Estończyk Norman Vahtra z ekipy Cycling Tartu wygrał w Suchej Beskidzkiej 21. Memoriał Henryka Łasaka.
Wyścig rozegrany został na dystansie 174 kilometrów, a trasa początkowo wiodła na kilku krótkich rundach w Suchej Beskidzkiej, a następnie zawodnicy mieli do pokonania 5 pętli z wymagającym podjazdem. Do mety droga prowadziła jednak w dół i można było spodziewać się, że o zwycięstwo powalczy przerzedzony peleton.
Pierwsze, „małe” rundy minęły na wielu próbach odjazdu. W pewnym momencie na czele kręciła grupa 10 zawodników, ale ich przewaga nie przekroczyła kilkunastu sekund i główną ucieczkę dnia poznaliśmy dopiero na „dużej” rundzie. Śmiałego ataku spróbował najpierw Oskar Gebauer (Ked Stevens Berlin), a po chwili do niego doskoczył Wojciech Bystrzycki z młodzieżowej reprezentacji Polski.
Polsko-niemiecki duet został stosunkowo szybko odpuszczony przez grupę zasadniczą i sukcesywnie budował przewagę. Po niecałych 60 kilometrach rywalizacji peleton tracił do Bystrzyckiego i Gebauera około 5 minut i od tego momentu strata głównej grupy zaczęła maleć.
Na trzeciej „dużej” pętli podczas wspinaczki problemy zaczął mieć zawodnik ekipy Ked Stevens Berlin i około 60 kilometrów przed metą młody Niemiec został dogoniony przez peleton, a Bystrzycki miał wówczas wciąż ponad 2 minuty przewagi. Reprezentant Polski poddał się jedno kółko dalej i gdy do końca rywalizacji pozostawało ok. 40 kilometrów wyścig rozpoczął się na nowo.
Ostatnie okrążenie rozpoczął jednak nie cały peleton, a kolejną ucieczką dwóch zawodników. Na przedzie znaleźli się Paul Taebling (LKT Brandenburg) oraz Halil Dogan (Turcja), którzy mieli ok. 30 sekund przewagi. Dogan nie dał rady jednak utrzymać się z Niemcem i dość szybko stracił z nim kontakt, a Taebling został dogoniony podczas ostatniej wspinaczki.
Początek ostatniego zjazdu peleton rozpoczął podzielony na dwie grupy, ale gdy do końca pozostało 10 kilometrów grupa zasadnicza jechała już razem i o wszystkim zadecydował sprint. Najszybszy w Suchej Beskidzkiej był Estończyk Norman Vahtra (Cycling Tartu) i tym samym po zwycięstwie w generalce „Solidarki” dodał do swojego CV kolejny sukces na polskich szosach. Drugie miejsce zajął Artur Detko (Hurom), a najniższy stopień podium dla Roberta Jegelera (Metaltechnik).