Fot. Marek Bala / naszosie.pl

Tegoroczny Tour de France był wyjątkowy zarówno dla kibiców, jak i dyrekcji imprezy. Sam Christian Prudhomme potwierdził, iż był to najlepszy wyścig od lat.

Emocje po Wielkiej Pętli zaczynają powoli opadać. Część kolarzy wybiera się na zasłużony odpoczynek, inni myślą już o kolejnych wyścigach, a jeszcze inni planują kilka startów w tradycyjnych kryteriach. Dyrekcja wyścigu może za to wziąć się za podsumowanie swojej imprezy, która w tym roku także dla nich była więcej niż znakomita.

Początek tegorocznego wyścigu, kiedy ludzie mieli łzy w oczach oglądając Eddy’ego Merckxa, zostanie ze mną do końca wyścigu. Później przyszło wiele równie wielkich momentów – Egan Bernal bardzo emocjonalnie przyjmujący żółtą koszulkę, zalany łzami Thibaut Pinot wycofujący się z wyścigu czy Julian Alaphilippe broniący koszulki przez 14 dni. To były genialne trzy tygodnie

– powiedział Prudhomme.

Według wstępnych doniesień, wszystko wskazuje też na to, że tegoroczny wyścig był też znakomity ze względów marketingowych. Oglądało go bowiem znacznie więcej kibiców przed telewizorami.

Poprzedni artykułSagan po raz siódmy z zieloną koszulką Tour de France
Następny artykuł16 ekip na starcie kobiecego Donostia San Sebastian Klasikoa
Dziennikarz z wykształcenia i pasji. Oprócz kolarstwa kocha żużel, o którym pisze na portalu speedwaynews.pl. W wolnych chwilach bawi się w tłumacza, amatorsko jeździ i do późnych godzin nocnych gra półzawodowo w CS:GO.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments