Piąty zawodnik klasyfikacji „Wielkiej Pętli” wycofał się dzisiaj z rywalizacji z powodu problemów z lewą nogą.
Ciężko znaleźć francuskiego kolarza, który w ostatnich latach jest tak blisko wielkich sukcesów, a jednak wyścigi kończą się dla niego pechowo. Thibaut Pinot w roku ubiegłym świetnie jechał w Giro d’Italia, ale musiał wycofać się z rywalizacji tuż przed jej końcem.
Niestety także dziś Pinot miał ogromnego pecha. Według pierwszych informacji zawodnik Groupama-FDJ został użądlony przez pszczołę lub osę. Jeśli to info się potwierdzi to będzie można powiedzieć, że podtrzymał tę fatalną passę.
Aktualizacja:
Jak podała ekipa Groupama-FDJ Pinot na wczorajszym etapie chciał uniknąć upadku i uderzył udem w kierownicę. Miał kłopoty z chodzeniem i dzisiaj jego stan się nie poprawił.
😢 It’s over for Thibaut Pinot who suffers too much. Extremely sad.
😢 C’est fini pour @ThibautPinot qui souffre trop pour continuer. Un moment très difficile pour lui et son équipe.#TDF2019 pic.twitter.com/qr7Bab0iPk
— Tour de France™ (@LeTour) July 26, 2019