Szef Team Ineos – Dave Brailsford – przekazał w rozmowie z belgijskimi mediami, że Christopher Froome nie wystartuje w tegorocznej edycji Tour de France. To pokłosie środowej kraksy podczas rekonesansu etapu Criterium du Dauphine.
O upadku Brytyjczyka poinformowały media społecznościowe Team Ineos około godziny 13:00. W enigmatycznym komunikacie przekazano jedynie, że zawodnik został przewieziony do szpitala i nie wystartuje w „czasówce” – czwartym etapie Criterium du Dauphine.
Swoje śledztwo błyskawicznie prowadzić zaczęły jednak media, a jego efekty były druzgocące. „L’Equipe” dotarła do informacji, że Froome ma prawdopodobnie pękniętą miednicę, co ogranicza jego szanse na start w „Wielkiej Pętli” niemal do zera.
Wszelkie wątpliwości rozwiane zostały jednak tuż po godzinie 15:00. Dave Brailsford, menedżer Team Ineos, w rozmowie z belgijskimi mediami wyjawił, że Froome w tegorocznej edycji TdF nie wystartuje.