Jak wiadomo, od dłuższego czasu w kolarskim świecie mówi się o potencjalnym odejściu Vincenzo Nibalego z ekipy Bahrain – Merida. Prawie pewny takiego obrotu spraw jest Rohan Dennis.
Mistrz świata w jeździe indywidualnej na czas przechodził do ekipy Brenta Copelanda ze względu na dużą stabilność celów i liderów. Niestety już kilka miesięcy po dołączeniu do nowego teamu, Australijczyk jest prawie pewny, że dojdzie do wielkiej zmiany a pozycji lidera.
Nie jest to dla mnie najlepsza sytuacja, ale szczerze mówiąc jestem prawie pewny, że Vincenzo odejdzie. Oczywiście to tylko spekulacje, ale przyjście do zespołu Roda Ellingwortha to raczej początek wielkich zmian. Nie chcę się jednak mieszać. Wszystko to jest problemem menadżerów
– powiedział Dennis po drugim etapie Tour of California.
Nie da się ukryć, że póki co Australijczyk nie osiągnął jeszcze swojej najwyższej dyspozycji. On sam liczy jednak, że na Tour de France wszystko będzie już w porządku.