fot. Lang Team

Znamy trasę tegorocznej edycji Tour de Pologne! Wyścig Czesława Langa odwiedzi w dużej mierze doskonale znane już okolice, lecz nie zabrakło także nowości, z których najważniejszą i najciekawszą jest kończący etap czwarty podjazd na Kocierz.

Organizatorzy wyścigu nie ukrywali, że przebieg trasy w 2019 roku będzie się względem poprzedniej edycji tylko nieznacznie różnić. I rzeczywiście, analizując mapy i profile etapów, można się w dużej mierze dopatrzeć tylko kosmetycznych zmian. Etap pierwszy, drugi, trzeci, piąty i siódmy mają dokładnie taki sam przebieg, jak przed rokiem, a różnią się jedynie ulokowaniem premii.

Spore zmiany zaszły w przypadku odcinka czwartego i szóstego. Pierwszy z wymienionych wystartuje co prawda, jak przed rokiem, z Jaworzna, lecz zamiast w kierunku Szczyrku zawodnicy skręcą na wschód, a finiszować będą na Kocierzu. Szósty dzień rywalizacji rozpocznie się z kolei w Zakopanem, a kolarze po przejeździe przez Chochołów udadzą się na liczącą 35 kilometrów rundę, której kluczowym momentem będzie podjazd w Zębie.

Cały czas dążymy to tego, by etapy były krótsze, bardziej dynamiczne, dawały więcej emocji. Tym bardziej, że razem z Telewizją Polską planujemy transmisje od startu do mety

– mówił Czesław Lang podczas prezentacji wyścigu.

Udział w tegorocznej edycji wyścigu zapowiedział już Rafał Majka (BORA-hansgrohe), który do rywalizacji przystąpi razem z partnerami z ekipy: Maciejem Bodnarem, Pawłem Poljańskim i Cesare Benedettim. Wciąż nie wiadomo, czy zobaczymy Michała Kwiatkowskiego, który jednak wstępnie zadeklarował chęć startu.

Tegoroczna edycja Tour de Pologne rozpocznie się 3, a zakończy 9 sierpnia. Łącznie zawodnicy podczas siedmiu dni rywalizacji pokonają 1060 kilometrów.

Trasa Tour de Pologne 2019

Mapy i profile etapów 76. edycji Tour de Pologne:

Etap I: Kraków – Kraków (136 kilometrów)

Zawodnicy tuż po starcie w stolicy Małopolski ruszą na południe, w stronę Myślenic, gdzie ulokowana będzie premia lotna. Następnie, przez Jawornik i Sułkowice pojadą do Lanckorony, w której powalczą o punkty na premii górskiej czwartej kategorii. Po krótkim, ale trudnym technicznie zjeździe ruszą do Wadowic, a następnie „odbiją” na północ. O kolejne punkty w klasyfikacji górskiej powalczą w Bachowicach (IV kat.), po czym przekroczą Wisłę i przez Czernichów (premia lotna) i Kaszów (górska, IV kat.) wrócą do Krakowa. Tam czeka ich jeszcze jeden lotny finisz i trzy rundy wokół Błoń – po 4 kilometry każda.

fot. Lang Team
fot. Lang Team

Etap II: Tarnowskie Góry – Katowice (153 kilometry)

Tuż po starcie zawodnicy pokonają liczące 32 kilometry okrążenie wokół Tarnowskich Gór, a następnie przez Piekary Śląskie i Siemianowice Śląskie (gdzie ulokowane będą premie lotne) wjadą na rundę w Katowicach. Tuż przed nią czeka ich jeszcze jeden sprint (100-lecie PCK). Runda liczyć będzie 19,6 kilometra, a kolarze pokonają ją trzy razy. Podczas pierwszego okrążenia zawalczą o punkty klasyfikacji górskiej na Alei Korfantego, zaś podczas trzeciego – na ulicy Góreckiego (w obu przypadkach – IV kat.). Finisz – tradycyjnie – obok Spodka.

fot. Lang Team
fot. Lang Team

Etap III: Stadion Śląski, Chorzów – Zabrze (157 kilometrów)

Po raz kolejny zawodnicy rywalizację rozpoczną na Stadionie Śląskim. Niedługo po starcie powalczą na premii specjalnej (100-lecie Powstań Śląskich), a następnie ruszą na południe. Przejeżdżając między innymi przez Orzesze i Żory dotrą aż do Jastrzębia-Zdroju, po czym skierują się na północ. W Rybniku powalczą najpierw na premii lotnej, a następnie – górskiej (IV kategorii). W Zabrzu pokonają z kolei cztery okrążenia, po 6,2 kilometra każde. O losach etapu zadecyduje prawdopodobnie finisz z peletonu.

fot. Lang Team
fot. Lang Team

Etap IV: Jaworzno – Śląskie, Kocierz (173 kilometry)

Po trzech odcinkach dedykowanym sprinterom, tym razem pierwsze skrzypce grać będą faworyci do triumfu w klasyfikacji generalnej. Początek etapu będzie stosunkowo łatwy – po starcie w Jaworznie zawodnicy pojadą na południe w niemal płaskim terenie – ale druga część trasy z pewnością sprawi, że stawka mocno się podzieli. Niedługo po lotnym finiszu w Wilamowicach droga zacznie się piąć, a kolarze wjadą na rundę (38,5 km) zlokalizowaną niedaleko Żywca. W jej trakcie dwukrotnie wjadą na Kocierz od strony Łękawicy (2x premia górska I kategorii) oraz Wielką Puszczę (2x premia II kategorii). Prawdziwym deserem będzie jednak finałowa wspinaczka – podjazd na Kocierz ulicą widokową, gdzie nachylenie sięgać będzie 20%.

fot. Lang Team
fot. Lang Team

Etap V: Kopalnia Soli „Wieliczka” – Bielsko-Biała

Ciekawy odcinek, który w 2018 roku dostarczył sporych emocji, a i teraz może mieć niebagatelny wpływ na „generalkę” wyścigu. Po starcie spod Kopalni Soli kolarze ruszą w pagórkowatym terenie w kierunku pierwszej premii górskiej, zlokalizowanej w Hucisku (II kategoria). Niedługo później podjadą na kolejne klasyfikowane wzniesienie – w Rychwałdzie (również II kat.), pokonają lotną premię w Międzybrodziu Bialskim i skierują się w stronę najtrudniejszej wspinaczki dnia – Przegibka (premia I kategorii). Po zjeździe z niego zaliczą premię lotną 100-lecia PCK, a następnie wjadą na rundę w Bielsku-Białej (3×7,2 km), gdzie ulokowany będzie również finisz.

fot. Lang Team
fot. Lang Team

Etap VI: Małopolska, Zakopane – Zakopane (150 kilometrów)

Bardzo trudny etap, ze startem i metą w Zakopanem. Po starcie kolarze pojadą w kierunku Chochołowa, gdzie czeka na nich premia lotna, a następnie wjadą na liczącą 35 kilometrów rundę, którą pokonają trzykrotnie. W jej trakcie również trzykrotnie powalczą o punkty na premii górskiej w Zębie (I kategoria). Następnie, tą samą drogą wrócą do Zakopanego, tuż przed metą napotykając wymagającą, choć nieklasyfikowaną wspinaczkę na Butorowy Wierch.

fot. Lang Team
fot. Lang Team

Etap VII: Bukovina Resort – Bukowina Tatrzańska (132,5 kilometra)

Krótki, ale dzięki temu bardzo dynamiczny etap, który tradycyjnie już powinien przesądzić o losach klasyfikacji generalnej wyścigu. Dwa okrążenia, po 68 kilometrów każde, a na nich łącznie aż sześć premii górskich I kategorii (w tym ostatnia – imienia Joachima Halupczoka – punktowana podwójnie) to zestaw, który pozwoli pozostać w grze wyłącznie najsilniejszym zawodnikom. Kolarze dwukrotnie podjadą „Ścianę Harnaś” w Rzepiskach, Sierockie oraz Ścianę Bukovina. Dodatkowo, podczas drugiego okrążenia powalczą o punkty na premii lotnej w Szaflarach.

fot. Lang Team
fot. Lang Team
Poprzedni artykułJulian Alaphilippe bez poważnieszych obrażeń
Następny artykułItzulia Basque Country 2019: Julian Alaphilippe wycofany z rywalizacji
Pasją do kolarstwa zarażony ponad dekadę temu, sił próbuje nie tylko jako dziennikarz, ale i zawodnik – amator, gdyż jest zdania, że specyfikę tego sportu poznać można jedynie samemu go uprawiając. Obok szosy rozkochany w astronomii.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments