fot. Trek-Segafredo / Daniel Kalisz/Getty Images

Zapalenie oskrzeli, którego Richie Porte (Trek-Segafredo) nabawił się po wyścigu Jayco Herald Sun Tour spowodowało, że Tasmańczyk musi odpuścić start w Paryż-Nicea. 

Richie Porte rozpoczął sezon w wyścigu Tour Down Under, gdzie zajął drugie miejsce w klasyfikacji generalnej i po raz szósty z rzędu wygrał etap z metą na Willunga Hill. W rzeczonym Herald Sun Tour był piąty w „generalce”, ale już w wyścigu UAE Tour cierpiał na brak dobrej dyspozycji i finiszował pięćdziesiąty w ogólnym zestawieniu. 

Zapalenie oskrzeli, którego Richie Porte dostał po Jayco Herald Sun Tour opóźniło jego przygotowania do wiosennych klasyków, co potwierdził tylko jego występ w UAE Tour. W związku z tymi okolicznościami wyścig Paryż-Nicea odbywa się dla niego zbyt wcześnie

– wyjaśnił doktor Scott Major w oświadczeniu prasowym drużyny Trek-Segafredo.

Jeszcze przed obecnym sezonem Porte mówił, że zdecydował się na podpisanie kontraktu z ekipą Luci Guercileny, ponieważ ta nie wywiera na nim presji zwycięstwa w Tour de France, w przeciwieństwie do tego, co miało miejsce chociażby w BMC Racing Team. „Król Willunga Hill” chce skoncentrować się na wyścigach tygodniowych, do których najprawdopodobniej ma lepsze predyspozycje niż do trzytygodniowych zmagań. 

Richie Porte ma na swoim koncie dwa zwycięstwa w „wyścigu ku słońcu” i jedno (2015) w Volta a Catalunya. Ostatni raz startował w Katalonii w 2016 roku, kiedy to był czwarty w ogólnym zestawieniu. 

Jest mi bardzo przykro, że nie wystartuję w tym roku w Paryż-Nicea, ponieważ ten wyścig jest ważnym celem dla naszej drużyny, a także był czymś takim dla mnie. Dziękuję jej za zrozumienie. Jestem pewien, że wykonanie solidnego bloku treningowego od teraz do końca marca sprawi, że będę gotowy ścigać w Volta a Catalunya na najwyższym poziomie

– dodał Richie Porte. 

Wyścig dookoła Katalonii potrwa od 25 do 31 marca i zanosi się w nim na mocną obsadę z między innymi Chrisem Froomem i Eganem Bernalem (Team Sky), mistrzem świata Alejandro Valverde (Movistar), Romainem Bardetem (AG2R) czy Thibaut Pinotem (Groupama-FDJ). 

Skład drużyny Trek-Segafredo na Paryż-Nicea:  Julien Bernard (Fra), Giulio Ciccone (Ita), Koen de Kort (Ned), John Degenkolb (Ger), Alex Kirsch (Lux), Jarlinson Pantano (Col), Edward Theuns (Bel). 

Poprzedni artykułDenifl i Preidler wstępnie zawieszeni
Następny artykułKittel i Brandle rozczarowani postawą kolegów z peletonu
Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie. W kolarstwie szosowym urzeka ją estetyka tej dyscypliny stojąca w opozycji do cierpienia. Amatorsko jeździ na rowerze górskim i szosowym, przejeżdżając kilka tysięcy kilometrów rocznie.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments