Do wyścigu Paryż – Roubaix pozostały jeszcze około 3 miesiące. Organizatorzy przyznali jednak już wszystkie dzikie karty na najtrudniejszy wyścig jednodniowy w sezonie.
Podobnie jak w poprzednich latach, organizatorzy wyścigu postanowili rozdać więcej dzikich kart niż na wyścigi etapowe. Póki co potwierdzono pięć zaproszeń dla zespołów, które już wcześniej mogły być pewne startu w „Piekle Północy”. Mowa o ekipach Cofidis, Delko Marseille, Arkea – Samsic, Vital Concept oraz, przede wszystkim, Direct Energie, w składzie której zobaczymy Nikiego Terpstrę.
Zgodnie z zapowiedziami ASO, niedługo zaprezentowany zostanie też szósty zespół, który wystąpi w Paryż – Roubaix z dziką kartą. Faworytami w wyścigu o ostatnią przepustkę są Wanty – Groupe Gobert oraz Rompoot – Charles. Wiele wskazuje na to, że o starcie w „Piekle Północy” mogą już zapomnieć kolarze Sport Vlaanderen – Baloise.