Fot. Dariusz Krzywański / DkpCycling

Niestety, plotki które krążyły od kilku tygodni o tym, że spółka Mostostal Puławy przestanie sponsorować drużynę kolarską, stały się faktem.

Z końcem roku 2018 jedna z największych spółek na rynku budowlanym przestanie sponsorować Klub Sportowy „Pogoń” Puławy, klub który wychował niejednego medalistę mistrzostw Europy i świata.

Prezes zarządu Mostostal Puławy S.A. – Tadeusz Rybak w piśmie przesłanym do klubu, za przyczyny tej decyzji podaje malejącą rentowność firmy i konieczność ograniczenia inicjatyw sponsorskich.

Ponadto, spółka ma kilku dłużników, a największym z nich jest Polski Związek Kolarski, który od 2009 roku nie poradził sobie ze spłatą długu za budowę toru kolarskiego w Pruszkowie. Brak prawie 9 milionów w kasie Mostostalu, w znacznym stopniu nie pozwala na działania sponsoringowe klubu kolarskiego z Puław.

Prezes Rybak, jako współodpowiedzialnych za taki stan rzeczy wskazuje Polski Związek Kolarski oraz Ministerstwo Sportu i Turystyki, które przeznaczyło aż 98% środków na budowę kolarskiego toru. Zarówno PZKol, jak i MSiT przez tyle lat nie potrafiły uporać się z długiem w wysokości 5,8 mln zł, przez co dziś wraz z odsetkami to prawie 10 milionów złotych.

W maju tego roku PZKol i Mostostal Puławy zawarły porozumienie mówiące o tym, iż do końca września wpłynie 300 tysięcy złotych tytułem spłaty części zaległego zadłużenia. Związkowa kasa świeci pustkami, więc jak się można było domyślać, przelew od Związku nie pojawił się na koncie budowlanej firmy.

Mostostal Puławy ponownie złoży wniosek o wszczęcie egzekucji komorniczej, a przypomnijmy, że na torze kolarskim w Pruszkowie za dwa miesiące mają się odbyć Mistrzostwa Świata w kolarstwie torowym.

Nie ma co ukrywać, że same mistrzostwa dzięki Ministerstwu Sportu i Turystyki, będą sponsorowane przez potężne spółki z udziałem skarbu państwa: PKN Orlen, PKO BP S.A czy PZU S.A. Przypomnijmy, że jeszcze kilka miesięcy temu, PKN Orlen wycofał się ze sponsorowania kolarstwa, dziś spółka ponownie pokochała tę dyscyplinę… I tu zaczyna się ogromna polityka, do której nie chcemy się mieszać.

Klub Sportowy „Pogoń” Puławy jeszcze w tym roku postara się kontynuować działalność, choć jak powiedział nam trener Łukasz Świderski, nie będzie to łatwe:

Bardzo żałuję, że doszło do takiej sytuacji, po tylu latach, klub z takimi tradycjami, który wychował dziesiątki utalentowanych kolarzy pozostaje bez głównego sponsora. W tym roku postaramy się kontynuować działalność, choć bez samochodów i wsparcia finansowego nie będzie to łatwe. Mamy w swoich szeregach utalentowanych zawodników m.in. Daniela Staniszewskiego,  który szykuje się do Igrzysk Olimpijskich w Tokio. Zrobimy wszystko aby mieli oni odpowiednie warunki do kontynuowania swoich karier.

 

Poprzedni artykułZnamy składy Trek-Segafredo na Santos Tour Down Under 2019
Następny artykułCo przyniósł 2018 rok w sprzęcie?
Pomysłodawca, założyciel i właściciel naszosie.pl. Z wykształcenia ekonomista, kilkanaście lat zarządzający oddziałami banków. Pracę w „korpo” zakończył w 2013 i wtedy to zdecydował poświęcić się tylko pasji. Na szosie jeździ amatorsko od ponad 20 lat. Mąż i ojciec dwóch synów.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments