fot. Team Sky

Przed ekipą Sky naprawdę trudny rok. Po informacji o wycofaniu się głównego sponsora, zarówno sztab, jak i zawodnicy, zostali postawieni w ciężkiej sytuacji. Według informacji podawanych przez portal cyclingnews, kolarze „Niebiańskich”, przed znalezieniem ewentualnego nowego sponsora, będą mieli wolną rękę w negocjacjach z innymi zespołami.

Jak już wszyscy doskonale wiedzą, informacja o wycofaniu się koncernu Sky z kolarstwa po sezonie 2019 spadła jak grom z jasnego nieba. Mało kto wierzy jednak, że tak utytułowany zespół nagle przestanie istnieć, kończąc swoją wieloletnią dominację. Mimo to Dave Brailsford pozwolił swoim zawodnikom negocjować kontrakty z innymi zespołami, na wypadek nieznalezienia nowego darczyńcy.

Możecie być pewni, że przez cały sezon 2019 wasze gaże będą wypłacane zgodnie z planem. Jeśli później będzie inaczej, pozwolimy wam bez żadnego problemu zarabiać pieniądze gdzie indziej. Sky zapewniło, że do końca roku wywiąże się ze wszystkich obietnic i nie mam powodu, by im nie wierzyć

– napisał Dave Brailsford w specjalnym liście.

Tym samym, zgodnie z podanymi informacjami, jeśli dotychczasowy zespół Sky nie przetrwa, największe gwiazdy zasilą inne ekipy. To może być przede wszystkim wielka szansa dla CCC Team, gdzie z pewnością znalazłoby się miejsce dla Michała Kwiatkowskiego i jeszcze jednego lidera na klasyfikację generalną.

Poprzedni artykułLuke Rowe nie wierzy w upadek Team Sky
Następny artykułWout van Aert oficjalnie zawodnikiem Jumbo – Visma
Dziennikarz z wykształcenia i pasji. Oprócz kolarstwa kocha żużel, o którym pisze na portalu speedwaynews.pl. W wolnych chwilach bawi się w tłumacza, amatorsko jeździ i do późnych godzin nocnych gra półzawodowo w CS:GO.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments