fot. EF Education-First Drapac

Izraelska drużyna Israel Cycling Academy nie przestaje kompletować i jednocześnie wzmacniać składu na kolejny sezon – teraz pozyskała 28-letnia Belga Toma Van Asbroecka, który ma starać się o dobre wyniki w wyścigach klasycznych.

Ostatnie dwa sezony Van Asbroeck spędził w drużynie EF Education-First Drapac, a wcześniej ścigał się w Topsport-Vlaanderen i LottoNL-Jumbo. Do tej pory zanotował trzy zwycięstwa: dwa w 2014 roku i ostatnio w 2016 roku, w Tour du Poitou Charentes. Jego najlepszym rezultatem pod skrzydłami Jonathana Vaughtersa jest trzecie miejsce na czwartym etapie hiszpańskiej Vuelty 2017.

Wybrałem drużynę Israel Cycling Academy, ponieważ ona nieustannie się rozwija. Chciałem być jej częścią i ponownie być jednym z najlepszych kolarzy ścigających się w drugiej dywizji. W drużynach World Tour wiele pomagałem kolarzom ze znanymi nazwiskami i miało to negatywny wpływ na moje osobiste wyniki. Mój „zwierzęcy” instynkt rywalizacji miał z tym problem

– przyznał Van Asbroeck.

Przypomnijmy, że w trwającym od 1 sierpnia okienku transferowym ekipa Israel Cycling Academy pozyskała kilku zawodników mających wzmocnić jej sprinterski i klasyczny potencjał: Davide Cimolai, Rudy’ego Barbiera, Matthiasa Brändle’a, oraz Matteo Badilattiego.

Sezon 2019 będzie jej trzecim na poziomie Pro Continental.

Poprzedni artykułGeorge Bennett chce ponownie wystartować w Tour de France
Następny artykułJakob Fuglsang zmienił trenera
Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie. W kolarstwie szosowym urzeka ją estetyka tej dyscypliny stojąca w opozycji do cierpienia. Amatorsko jeździ na rowerze górskim i szosowym, przejeżdżając kilka tysięcy kilometrów rocznie.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments