Australijczyk kolejne dwa sezony spędzi w ekipie, w której jeździ od 2012 roku.
Podwójny mistrz Australii z 2013 roku nie zamierza się rozstawać z Mitchelton – Scott, więc obie strony porozumiały się i podpisały nowy, dwuletni kontrakt. Durbridge z roku na rok staje się coraz lepszy specjalistą od klasyków. Ma w swoim palmares wysokie miejsca na E3 Harelbeke i Dwars Door Vlaanderen.
Bardzo się cieszę, że zostaję na kolejne lata w tej drużynie. Przez ostatnie sezony ekipa mocno się zmieniła i jesteśmy coraz lepsi. Najpierw świetnie radziliśmy sobie w klasykach, ale pokazaliśmy także, że umiemy zwyciężyć w wielkim tourze.
Ja oczywiście skupię się na wyścigach klasycznych i będę chciał uzyskać kilka znaczących wyników. W czasie Tour de France czy innych wielkich tourów poświęcę się pracy dla braci Yates czy Estebana Chavesa
– tak o nowej umowie mówi Durbridge.
Dyrektor sportowy Matt White nie wyobraża sobie drużyny bez Australijczyka:
Przez lata „Durbo” ewoluował i stał się specjalistą od wyścigów klasycznych. Z drugiej strony potrafi na bok odstawić swoje ambicje i pomagać naszym liderom w ciężkich etapówkach. Jego oddanie i lojalność wobec zespołu bardzo mi imponuje.