Do wyścigu ze startu wspólnego w Innsbrucku już niecałe 2 tygodnie. Dziś prawie pewny skład swojej reprezentacji podał Davide Cassani.
Zgodnie z przewidywaniami, Włosi będą jedną z najmocniejszych nacji w stawce. Co jednak ciekawe, trudno obecnie wskazać zawodnika, którego stać będzie na choćby miejsce na podium.
Wiele wskazuje na to, że mimo problemów, liderami zespołu będą Vincenzo Nibali oraz Fabio Aru. Obaj z pewnością będą w Tyrolu bardzo zmotywowani, co być może pozwoli im pojechać najlepszy wyścig w sezonie. Trzecim „co-leaderem” będzie Domenico Pozzovivo, który od Tour de France przygotowywał się tylko i wyłącznie pod start w mistrzostwach świata.
Oprócz silnego trio, pewni startu w wyścigu są Gianni Moscon, Franco Pellizotti, Alessandro De Marchi oraz Damiano Caruso. O ostatnie, ósme miejsce w składzie, na zbliżających się czterech wyścigach klasycznych we Włoszech powalczą Davide Formolo, Giovanni Visconti, Dario Cataldo oraz Gianluca Brambilla.
W jeździe indywidualnej na czas wystartują Fabio Felline oraz Alessandro De Marchi.