Holowesko Citadel / teamhincapie

Kiedy w ubiegłym roku świat obiegła informacja o awansie ekipy Holowesko – Citadel do poziomu ProConti, wielu kibiców czekało na kolejne ruchy braci Hincapie, zarządzających zespołem. Niestety obecnie sytuacja nie wygląda już tak dobrze.

Jak się bowiem okazuje, po roku spędzonym w drugiej dywizji, amerykańska drużyna przechodzi poważny kryzys. Wszystko przez problemy ze sponsorami. Silny duet Holowesko – Citadel postanowił bowiem nie przedłużać umów, co postawiło szefów zespołu w bardzo trudnej sytuacji.

Już teraz wiadomo, że ekipa braci Hincapie nie utrzyma się na poziomie ProConti. Wszystko przez upływający termin zgłoszenia zespołu do startów na zapleczu World Tour. Wydaje się jednak, że teraz najważniejsze jest utrzymanie drużyny w jakimkolwiek stanie.

Naszym celem od zawsze było rozwijanie młodych, perspektywicznych zawodników z USA, by Ci mogli potem dać sporo radości kibicom wygrywając wyścigi World Tour. Liczymy, że uda się nam znaleźć odpowiedniego partnera do kontynuowania naszego projektu. Od siebie wciąż możemy zaoferować pełne zaangażowanie, odpowiedni plan i lata doświadczenia

– powiedział George Hincapie.

Przypomnijmy, że w sezonie 2018 w barwach Holowesko – Citadel jeździł m.in. jeden z najbardziej utalentowanych zawodników zza oceanu, Tylor Eisenhart.

Poprzedni artykułMłodzieżowe kadry Reprezentacji Polski na MŚ w Innsbrucku 2018
Następny artykułKraj Basków na ostro – zapowiedź 17. etapu Vuelta a España 2018
Dziennikarz z wykształcenia i pasji. Oprócz kolarstwa kocha żużel, o którym pisze na portalu speedwaynews.pl. W wolnych chwilach bawi się w tłumacza, amatorsko jeździ i do późnych godzin nocnych gra półzawodowo w CS:GO.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments