Amerykański producent miał wykorzystać nazwisko słynnego aktora komediowego, by promować swoją linię… fatbike’ów.
Chris Farley zykał sporą popularność (głównie w Stanach Zjednoczonych) w latach 90., dzięki występom w Saturday Night Live, a także kilku niezbyt wyszukanych komediach. Komik wyróżniał się wyglądem – ważył nieco ponad 100kg przy wzroście 173cm. Aktor zmarł w 1997 roku po przedawkowaniu narkotyków.
Rodzina zmarłego artysty zdecydowała się niedawno na pozwanie firmy Trek Bikes w związku z nazwą linii rowerów – Farley. Amerykański producent zdecydował się nazwać tak swoje… fatbike’i (dosłownie z ang. gruby rower), co, według rodziny otyłego komika, miało nawiązywać do nazwiska komika.
Firma Make Him Smile, założona by chronić prawa autorskie Farleya, twierdzi, że w związku z nielegalnym wykorzystaniem nazwiska poniosła straty w wysokości około 10 milionów dolarów. Trek z kolei odpowiedział, że sprawa w głównej mierze opiera się o fakt czy Farley był mieszkańem Kalifornii w momencie śmierci. Jeśli nie – jego nazwisko nie jest chronione przez tamtejsze prawo.