Brak jazdy indywidualnej na czas, start spod Stadionu Śląskiego, powrót na Słowację i do Szczyrku – tegoroczny Tour de Pologne zapowiada się bardzo ciekawie!
W piątkowy wieczór w warszawskim Wilanowie poznaliśmy jubileuszową, 75 edycję Tour de Pologne. Start w Krakowie, meta w Bukowinie Tatrzańskiej. W sumie 1075 km. Oto szczegóły!
Etap 1: Kraków – Kraków (131km, 800m przewyższeń)
Podobnie jak przed rokiem ściganie rozpocznie się w Krakowie. Kolarze w sumie pokonają 131km i odwiedzą m.in. Kalwarię Zebrzydowską i Wadowice. Rozpoczęcie ścigania będzie też okazją do upamiętnienia rocznicy niepodległości Polski. Na koniec trzy krótkie rundy już na ulicach byłej stolicy kraju. Przed rokiem najlepszy był tu Peter Sagan (BORA-hansgrohe), a kto tym razem jako pierwszy założy żółtą koszulkę?
Etap 2: Tarnowskie Góry – Katowice (158km, 580m przewyższeń)
Tradycyjny już etap z finiszem pod Spodkiem i odwiedzinami w Piekarach Śląskich, Bytomiu i Chorzowie. Osiągane tutaj prędkości przyprawiają o zawrót głowy! Zazwyczaj wygrywali tutaj sprinterzy, ale Taylor Phinney udowodnił już, że można ich przechytrzyć…
Etap 3: Stadion Śląski (Chorzów) – Zabrze (140km, 410m przewyższeń)
Kolejny odcinek dla sprinterów – w pierwszych dniach walki będą mieli okazję do szaleństw. Po honorowym starcie pod Stadionem Śląskim w Chorzowie zawodnicy ruszą „na ostro” w Rudzie Śląskiej i skierują się na południe, do Jastrzębia Zdroju. Potem nawrót i przez Rybnik do Zabrza.
Etap 4: Jaworzno – Szczyrk (178km, 2290m przewyższeń)
Na ten dzień z pewnością czekają górale, którzy przejmą pałeczkę od sprinterów. Spore przewyższenia (dwukrotna wspinaczka na Salmopol i Zameczek) i meta na krótkim, ale treściwym podjeździe zapowiadają pierwsze podziały w klasyfikacji generalnej i rozpoczęcie prawdziwej walki o tytuł. To tutaj w zeszłym roku Dylan Teuns wyszedł na prowadzenie, którego nie oddał już do końca…
Etap 5: Kopalnia Soli Wieliczka – Bielsko Biała (152km, 2080m przewyższeń)
Bielsko Biała zasłużyła na finisz ogromnymi tłumami, które czekały na Tour de Pologne w zeszłym roku. Teraz zawodnicy zawitają tutaj na aż trzy rundy z finiszem na „ściance”, ale wcześniej dwie premie górskie drugiej kategorii i jedna pierwszej (przełęcz Przegibek). Kto stracił w Szczyrku, to już tutaj będzie miał okazję do ataków.
Etap 6: Zakopane – Poprad (180km, 1720m przewyższeń)
Zakopane z miasta finałowego stało się miastem startowym. Po opuszczeniu „stolicy Tatr” zawodnicy po niecałych 15km opuszczą Polskę i będą się poruszać szosami Słowacji. Po drodze brak „strasznych” podjazdów (chociaż do pokonania będą trzy premie górskie), więc nieco lżejsi sprinterzy mogą przetrwać wspinaczki. Na koniec trzy okrążenia po 8.6km i finisz w Popradzie.
Etap 7: Bukovina Resort – Bukowina Tatrzańska (136km, 2810m przewyższeń)
Królewski etap na zakończenie ścigania. Runda dość tradycyjna – Rzepiska, Sierockie, Gliczarów (ze Ścianą Bukovina) i finałowa wspinaczka do Bukowiny Tatrzańskiej. Okrążenie jest o tyle ciekawe, że jeśli podjazdy będą zbyt krótkie, by zaatakować, to zawsze można spróbować sił na niebezpiecznych zjazdach…