22-letni kolarz, który upadł wczoraj na drugim etapie Toscana Terra di Ciclismo-Eroica Under 23, ma duże szanse na wyjście z trudnej sytuacji.
Według relacji kolarzy, którzy znajdowali się w grupie z Grodzickim, młody Polak ścigający się we Włoszech upadł na płaskim odcinku między Montepulciano i Pienza. Przyczyną najprawdopodobniej była dziura, przez którą zawodnik stracił równowagę i uderzył twarzą w asfalt. 22-latek został przetransportowany do Szpitala Świętej Marii w Sienie, gdzie lekarze wprowadzili go w śpiączkę farmakologiczną.
Chociaż rano informacje nie były do końca pozytywne – media mówiły o ciężkich kontuzjach głowy i kręgosłupa oraz bardzo ciężkim stanie – to po południu portal sienafree.it poinformował, że Grodzicki jest w stanie stabilnym.
Informacje z kliniki są bardzo pocieszające. Jesteśmy pewni, że Cezary będzie w stanie do nas wrócić
– mówi organizator Toscana Terra di Ciclismo-Eroica Under 23, Giancarlo Brocci.
Cezary Grodzicki w zeszłym sezonie uzyskiwał coraz lepsze wyniki – finiszował w czołówce trudnych, włoskich wyścigów jednodniowych dla orlików. W Toscana Terra di Ciclismo Eroica po pierwszym etapie również był wysoko – na szóstej lokacie.