Bez Petera Sagana i Rafała Majki też da się zaistnieć? Być może! Udowodnić to będzie chciał młody skład ekipy BORA – hansgrohe, który został powołany na zbliżające się Giro d’Italia.
Niemiecki zespół, zgodnie z wczesnymi zapowiedziami, nie ma zamiaru przedwcześnie się poddawać i wysyła do Włoch bardzo ciekawe zestawienie. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że naprawdę trudno znaleźć jednego, wyraźnego lidera. W klasyfikacji generalnej, o miejsce w okolicach pierwszej dziesiątki powalczyć powinni jednak Patrick Konrad i Felix Grosschartner, którzy mają za sobą bardzo solidną wiosnę. Trzecim górskim muszkieterem będzie za to Davide Formolo, który m.in. pokazał się szerszej publiczności podczas Liege – Bastogne – Liege.
Jednocześnie „dywizja sprinterska” niemieckiego zespołu także prezentuje się bardzo solidnie. Najszybszym w zespole bez dwóch zdań jest Sam Bennett, który z pewnością będzie niebezpieczny na płaskich etapach. Jego głównym rozprowadzającym będzie za to Rudiger Selig.
Co ważne, nie zabraknie także małego, polskiego akcentu. Za ucieczki w zespole BORA – hansgrohe odpowiedzialny będzie bowiem Cesare Benedetti.
Skład BORA – hansgrohe na Giro d’Italia 2018: Patrick Konrad, Felix Grosschartner, Davide Formolo, Sam Bennett, Rudiger Selig, Cesare Benedetti, Christian Pfingsten, Andreas Schillinger.