Alberto Bettiol (BMC Racing Team) podczas Liège – Bastogne – Liège doznał kontuzji, która wyeliminowała go z nadchodzącego Giro d’Italia.
Bardzo pechowo zakończyła się dla Włocha przygoda z niedzielnym monumentem. Trzeci zawodnik Tour de Pologne 2016 upadł i doznał kilku poważniejszych obrażeń. Przez złamany lewy obojczyk będzie musiał odpocząć od ścigania przez sześć tygodni i tym samym nie wystąpi podczas włoskiego Giro.
Doktor ekipy BMC Racing Team Max Testa wyjaśnił sytuację Bettiola:
Alberto doznał złamania lewego obojczyka, ma złamane żebro i problem z płucami. Zostanie w szpitalu maksymalnie 48 godzin i wróci do Włoch. W następnych dniach przejdzie operację obojczyka i będzie musiał pogodzić się z tym, że nie wystąpi na Giro d’Italia. Do wyścigów wróci za ponad miesiąc.
Rozczarowania nie kryje sam Bettiol:
Dla każdego Włocha Giro d’Italia jest bardzo ważne i jestem zawiedziony, że nie będę mógł tam wystąpić. Boli mnie cała lewa strona, a z powodu złamania żebra mam lekkie problemy z oddychaniem. To był bardzo głupi upadek. Na zjeździe nie podjąłem żadnego ryzyka, a wypadek był spowodowany olejem lub żwirem na szosie. Dziękuję ekipie, która bardzo dobrze zajęła się mną w szpitalu.