Fot. Team Sky

Wczoraj, po jednej z najlepszych czasówek w karierze, Egan Bernal został mistrzem Kolumbii w tej konkurencji. Jak przyznał sam zawodnik, wynik ten jest dla niego sporym zaskoczeniem.

Bernal w Medellin pojechał zdecydowanie lepiej, niż wszyscy tego oczekiwali. Kolarz team Sky, na 25-kilometrowej trasie pokonał o 6 sekund Daniela Martineza i o 31 sekund Waltera Vargasa. Zdobycie tytułu mistrza kraju w jeździe na czas zaskoczył jednak nawet samego zawodnika.

Byłem zaskoczony tym wynikiem. Kiedy przejąłem prowadzenie na mecie, obawiałem się, że kolejni zawodnicy mi je odbiorą. Oczywiście bardzo chcialem pokazać się z dobrej strony, lecz nie liczyłem na zdobycie tytułu. Jestem bardzo szczęśliwy

– powiedział Bernal zaraz po zakończeniu rywalizacji.

Już jutro, zwycięzca Tour de l’Avenir powalczy o mistrzowski tytuł w wyścigu ze startu wspólnego, a 6 lutego zobaczymy go na starcie Colombia Oro y Paz.

Poprzedni artykułEtoile de Bessèges 2018: Sean de Bie wygrywa w nowych barwach
Następny artykułZico Waeytens ze złamanym nadgarstkiem
Dziennikarz z wykształcenia i pasji. Oprócz kolarstwa kocha żużel, o którym pisze na portalu speedwaynews.pl. W wolnych chwilach bawi się w tłumacza, amatorsko jeździ i do późnych godzin nocnych gra półzawodowo w CS:GO.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments