Choć początek sezonu był dla Australijczyka wyjątkowo pechowy, bo podczas niedawnych mistrzostw kraju złamał obojczyk, to rekonwalescencja przebiega bardzo sprawnie i zawodnik Mitchelton-Scott już trenuje.
Co prawda jest za wcześnie by Durbridge mógł spokojnie wykonać solidny trening na szosie to w domowym zaciszu na trenażerze jak najbardziej.
Day 1 back on the bike #rebuild pic.twitter.com/O9NbP6YJwC
— Luke Durbridge (@luke_durbridge1) January 15, 2018
Przerwa od kręcenia trwała niecałe dwa tygodnie od feralnej kraksy. Podczas wyścigu ze startu wspólnego Durbridge po ślizgu przez całą szerokość drogi zatrzymał się w rynsztoku i oprócz złamanego obojczyka miał jeszcze wstrząs mózgu. Szybka rekonwalescencja sprawia, że Australijczyk powinien być w pełnej formie już wiosennych klasyków.