Quick-Step Floors / © Tim De Waele

To był doskonały rok dla młodego Fernando Gavirii. Choć triumf w Milano-Sanremo cały czas mu jeszcze umyka, podobnie jak znaczące sukcesy w będących zdecydowanie najbliższymi jego sercu północnych klasykach, to właśnie on wraz z Marcelem Kittelem zamyka sezon z największą liczbą zwycięstw.

Choć 23-letni Kolumbijczyk nie ukrywał zmęczenia sezonem, z dużymi ambicjami podszedł do udziału w wieńczącym go Tour of Guangxi. Po imponującym hat-tricku na otwarcie imprezy nie krył rozczarowania poniedziałkową porażką z Dylanem Groenewegenem, dlatego finał zamykającego wyścig odcinka rozegrał w najbardziej charakterystycznym dla siebie stylu – wcześnie inicjując sprint i utrzymując wypracowaną w ten sposób przewagę aż do linii mety.

Dla Gavirii było to idealne zamknięcie drugiego roku w gronie zawodowców, którego punktem kulminacyjnym bez dwóch zdań był wyśmienity debiut w wielkim tourze, zwieńczony czterema triumfami etapowymi i cyklamenową koszulką zwycięzcy klasyfikacji punktowej Giro d’Italia.

Nie byłbym w stanie wyobrazić sobie lepszego zakończenia sezonu. Jestem szczęśliwy, że udało mi się wygrać również ostatni etap wyścigu, a tym samym wykorzystać wyśmienitą pracę kolegów z ekipy, którzy na każdym kroku dokładali wszelkich starań, abym wyniósł z niego jak najwięcej,

– powiedział sprinter ekipy Quick-Step Floors.

To był długi i satysfakcjonujący sezon, podczas którego na każdym kroku nabierałem siły, uczyłem się i kontynuowałem progres. Wszystko to sprawia, że kolejny rok rozpocznę jeszcze bardziej zmotywowany. Zanim jednak powrócę do treningów, wrócę do domu, odpocznę i spędzę trochę czasu z rodziną. 

To powiedziawszy, 23-latek udał się w podróż do wytęsknionej Kolumbii.

Poprzedni artykułTim Wellens podsumowuje Tour of Guangxi
Następny artykułNacer Bouhanni wygrał ranking Europe Tour
Z wykształcenia geograf i klimatolog. Przed dołączeniem do zespołu naszosie.pl związana była z CyclingQuotes, gdzie nabawiła się duńskiego akcentu. Kocha Pink Floydów, szare skandynawskie poranki i swoje boksery. Na Twitterze jest znacznie zabawniejsza. Ulubione wyścigi: Ronde van Vlaanderen i Giro d’Italia.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments