Zwycięstwem Ashleigh Moolman (Cervelo – Bigla) zakończył się drugi etap Giro Toscana Femminile. Reprezentantka RPA zgarnęła też cały wyścig.
Ostatni etap włoskiego wyścigu kobiet należał do jednego z trudniejszych w kalendarzu. Na nieco ponad 120 kilometrowej trasie, do pokonania było 6 podjazdów – jeden drugiej kategorii pokonywany czterokrotnie oraz jeden pierwszej kategorii pokonywany dwukrotnie w drugiej części rywalizacji.
Mocno pofałdowana trasa od początku wnosiła sporo zamieszania. Bardzo wiele zawodniczek chciało znaleźć się w ucieczce, przez co słabsza część peletonu od pierwszych kilometrów miała problem z utrzymaniem tempa. Co ciekawe, finałowe wspinaczki nie zdołały jednak totalnie rozerwać grupy, a o etapowym zwycięstwie zdecydował finisz z dziesięcioosobowej grupy.
W nim najlepsza okazała się Ashleigh Moolman (Cervelo – Bigla), która zapewniła sobie również zwycięstwo w całym wyścigu. Na drugim miejscu etap ukończyła Cecilie Ludwig (Cervelo – Bigla), a znakomite trzecie miejsce zajęła Ewelina Szybiak (Mat-Atom Deweloper).