Drużyna z Izraela zbroi się przed swoim drugim sezonem w drugiej dywizji.
W 2017 roku Israel Cycling Academy otrzymało licencję ProContinental i dzięki temu zostało m.in. pierwszą ekipą z tego kraju w belgijskich, brukowanych klasykach WorldTour. Zespołowi brakuje jednak większych sukcesów – w tym sezonie kolarzom udało się wygrać ośmiokrotnie, ale tylko raz w wyścigu klasy HC – podczas Colorado Classic. W przyszłym roku prawdopodobnie zespół może zadebiutować w Giro d’Italia – pojawiały się informacje o starcie wyścigu właśnie w Izraelu.
Receptą na brak wygranych mają być wzmocnienia – do drużyny na sezon 2018 dołączą Ben Hermans (aktualnie BMC) i Ruben Plaza (aktualnie Orica-Scott). Belg jest specjalistą od pagórkowatych klasyków, a w swoim palmares ma między innymi Brabancką Strzałę, „generalkę” Tour of Oman i trzecią lokatę w Tour de Pologne. Hiszpan z kolei jest już bardzo doświadczonym kolarzem (37 lat), ale wciąż wspaniale spisuje się w górach – w tym roku był ważnym członkiem ekipy pracującej dla Adama Yatesa w Giro d’Italia. W karierze Plaza wygrywał już etapy Vuelta a Espana, Tour de France czy klasyfikacje końcowe Vuelta Ciclista a la Rioja, Vuelta a la Comunidad Valenciana i Vuelta a Aragon.