fot. Michał Kapusta / naszosie.pl

Lider BORA-hansgrohe długo utrzymywał się z najlepszymi, ale nie potrafił odpowiedzieć na ataki najmocniejszych kolarzy. Dzięki jeździe w czołówce Majka awansował do czołowej dziesiątki klasyfikacji generalnej.

Po piątym etapie Tour de France Rafał krótko podsumował swój występ. Na krótkim, ale bardzo „sztywnym” podjeździe Polak stracił 40 sekund do zwycięzcy, ale do nowego lidera, Christophera Froome’a (Team Sky) dystans wynosił już tylko 20 sekund.

Dobrze się czułem gdy złapałem rytm, ale zabrakło mi dynamiki by utrzymać się z liderami gdy zaczęły się ataki. Myślę, że moje nogi będą lepsze z kolejnymi dniami. Nadchodzą etapy, które bardziej będą pasowały mojej charakterystyce, więc jesteśmy w dobrym miejscu i postaramy się o poprawienie wyników na następnych, górskich odcinkach.

Poprzedni artykułSibiu Tour 2017: Palini otwiera rywalizację, mocny Paterski
Następny artykułFabio Aru i Christopher Froome po piątym etapie Tour de France 2017
Menedżer sportu, fotograf. Zajmuje się sprzętem, relacjami na żywo i wiadomościami. Miłośnik wszystkiego co słodkie, w wolnym czasie lubi wyskoczyć na rower żeby poudawać, że poważnie trenuje.
Subscribe
Powiadom o
guest
1 Komentarz
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
bosman
bosman

Panie Rafale – czekamy z niecierpliwością na Pana jazdę ! Wierzymy w Pana!