fot. Justyna Ślęczka / naszosie.pl

Legnickie kryterium otwierające CCC Tour – Grody Piastowskie już za nami. Po wygraniu finałowego sprintu, jutro w koszulce lidera wyścigu wystąpi Alan Banaszek, jeden z największych talentów polskiego kolarstwa. Zobaczmy co młodzieniec miał do powiedzenia po zakończeniu dzisiejszej rywalizacji.

Na ostatnim okrążeniu Adrian Kurek pomógł mi przejść na czoło grupy, a tuż przed decydującym zakrętem przeskoczyłem z trzeciej na pierwszą pozycję. Wyjechałem na finałową prostą jako pierwszy, co było kluczowe by sięgnąć po zwycięstwo.

W początkowej fazie rywalizacji zaliczyłem kraksę. Poślizgnąłem się na zakręcie, jadąc na dużej prędkości. Na szczęście nic poważnego mi się nie stało i mogłem kontynuować zmagania. 

Jutro na trasie czekają nas trzy premie górskie 1. kategorii, ale postaram się utrzymać w czołowej grupie i powalczyć na mecie. Jeśli nie pierwszy etap, to na pewno ten ostatni, do Polkowic, powinien odpowiadać mojej charakterystyce – podsumował.

Jutrzejszy etap będzie prawdziwym testem. Ostatni podjazd pod Pomocne będzie pokonywany dwukrotnie, co z pewnością odczuje każdy z zawodników. Dodatkowo ostatni kilometr wspinaczki legitymuje się nachyleniem w okolicach 14%.

Poprzedni artykułCCC Tour – Grody Piastowskie: Kryterium dla Janiszewskiego, Alan Banaszek pierwszym liderem!
Następny artykułGiro d’Italia 2017: Ruffoni i Pirazzi na dopingu!
Dziennikarz z wykształcenia i pasji. Oprócz kolarstwa kocha żużel, o którym pisze na portalu speedwaynews.pl. W wolnych chwilach bawi się w tłumacza, amatorsko jeździ i do późnych godzin nocnych gra półzawodowo w CS:GO.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments