Legnickie kryterium otwierające CCC Tour – Grody Piastowskie już za nami. Po wygraniu finałowego sprintu, jutro w koszulce lidera wyścigu wystąpi Alan Banaszek, jeden z największych talentów polskiego kolarstwa. Zobaczmy co młodzieniec miał do powiedzenia po zakończeniu dzisiejszej rywalizacji.
Na ostatnim okrążeniu Adrian Kurek pomógł mi przejść na czoło grupy, a tuż przed decydującym zakrętem przeskoczyłem z trzeciej na pierwszą pozycję. Wyjechałem na finałową prostą jako pierwszy, co było kluczowe by sięgnąć po zwycięstwo.
W początkowej fazie rywalizacji zaliczyłem kraksę. Poślizgnąłem się na zakręcie, jadąc na dużej prędkości. Na szczęście nic poważnego mi się nie stało i mogłem kontynuować zmagania.
Jutro na trasie czekają nas trzy premie górskie 1. kategorii, ale postaram się utrzymać w czołowej grupie i powalczyć na mecie. Jeśli nie pierwszy etap, to na pewno ten ostatni, do Polkowic, powinien odpowiadać mojej charakterystyce – podsumował.
Jutrzejszy etap będzie prawdziwym testem. Ostatni podjazd pod Pomocne będzie pokonywany dwukrotnie, co z pewnością odczuje każdy z zawodników. Dodatkowo ostatni kilometr wspinaczki legitymuje się nachyleniem w okolicach 14%.