Swoje produkty na 2017 jakiś czas temu zaprezentowało większość firm rowerowych. Wśród rowerów i akcesoriów nie mogło zabraknąć nowości w miernikach mocy.

Zacznijmy od nowego gracza… i to nie byle jakiego. Od tego roku do sprzedaży swój własny miernik mocy wprowadzi firma Shimano. Japoński producent części rowerowych w swojej najnowszej grupie Dura Ace 9100 umieścił miernik mocy. Szczegóły pomiaru wyglądają następująco:

  • pomiar mocy dla każdej z nóg z osobna
  • przesył danych przez ANT+ (nie będzie transmisji danych przez Bluetooth)
  • pomiar kadencji
  • ładowanie bezprzewodowe (moc baterii 300h)
  • dokładność +/- 2%
  • zmiana tarcz nie powoduje zaburzeń w pracy pomiaru
  • masa modułu pomiarowego 60g

Szacuje się, ze cała nowa grupa Shimano R9100 będzie dostępna w pierwszym kwartale 2017 roku.

Firma Stages rozszerza asortyment swoich produktów o własny komputerek rowerowy. Dash, bo tak nazywa się monitorek, jest stworzony przede wszystkim do przeglądania danych tak aby moc była najważniejsza. Duży wyświetlacz zapewni lepszą obserwację. Kolejną nowością będzie platforma treningowa, która ma być używana przez zawodników, trenerów i pracowników. Firma robi również kolejne podejście do produkcji karbonowego miernika mocy do osprzętu Campagnolo, który ma się pojawić wiosną tego roku. Niebawem zobaczymy również nowy sprzęt Stages do grupy Dura Ace R9100.
Amerykańska firma PowerTap znana ze swoich mierników mocy w piaście i pedałach, rozpocznie sprzedaż pomiaru usytuowanego tylko w lewym pedale. Tak więc PowerTap idzie za głosem rynku i, tak jak Garmin oraz Look, będzie oferować pomiar w jednej osi. To co odróżnia go od konkurencji to wskazywanie wektora siły. Cena – 699 dolarów.
Firma SRM wprowadziła nową karbonową korbę własnej produkcji. Niemiecki produkt ma być kompatybilny z większą ilością ram. Karbonowa korba jest wykonana przez firmę THM i ma zainstalowany tradycyjny pająk pomiaru mocy SRM. Cena karbonowej wersji wciąż nie jest znana, cena aluminiowej wynosi 1728 euro.
Pioneer to wciąż nowa marka na rynku pomiarów mocy. Jej produkty pojawiają się w coraz większej ilości rowerów. Niebawem do sprzedaży wejdą kolejne produkty japońskiego producenta. Miernik mocy Pioneer możemy zainstalować w swoim rowerze na dwa sposoby. Wysyłając naszą korbę, do której zostanie zainstalowane urządzenie lub kupując gotową korbę z pomiarem mocy. Nowym modelem w 2017 roku będzie Pionner Shimano Dura Ace R9100 w dwóch wersjach. Pomiar w lewej korbie będzie kosztował 629 dolarów, a pomiar dwustronny 1499 dolarów. Mierniki mocy Pionner mają wiele zalet, które dają mu przewagę nad konkurencją. Pierwsza z nich to wodoodporność IPX6&IPX7. Dodatkowo w porównaniu z pomiarem mocy Shimano, miernik nie potrzebuje magnesu, ale największym plusem jest dostępność. Pomiar mocy Shimano będzie dostępny w kwietniu lub maju, a sprzęt Pionner jest w sprzedaży od stycznia. Kolejną nowością będzie możliwość wysłania własnej korby Shimano XTR lub XT do producenta, by ten w cenie 999 dolarów zamontował obustronny miernik mocy. Będzie również możliwość montażu miernika mocy tylko do prawej korby – 579 dolarów lub lewej – 499 dolarów. Pojawi się też opcja montażu pomiaru mocy do korby Campagnolo Potenza. Ceny jak w przypadku XTR. Dochodzą również dwie nowe opcje pomiarów do Cannondale Si, Si-SL2 oraz FSA SL-K z cenami jak u poprzedników. Od stycznia jest też możliwość wysyłania korby do instalacji miernika.
Źródło: pomiarmocy.eu
Poprzedni artykułNicolas Roche ekskluzywnym pomocnikiem Richie Porte`a?
Następny artykułMoolman i Impey mistrzami RPA w jeździe na czas
Pomysłodawca, założyciel i właściciel naszosie.pl. Z wykształcenia ekonomista, kilkanaście lat zarządzający oddziałami banków. Pracę w „korpo” zakończył w 2013 i wtedy to zdecydował poświęcić się tylko pasji. Na szosie jeździ amatorsko od ponad 20 lat. Mąż i ojciec dwóch synów.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments