Włoch awansował w hierarchii drużyny Quick Step Floors po wygraniu etapów na Giro i we Vuelcie. Po wspaniałym sezonie, 29-latek będzie ważnym ogniwem belgijskiej drużyny na największym wyścigu świata.
Brambilla udowodnił, że potrafi skutecznie walczyć przeciwko najlepszym w trudnym terenie. Na Wielkiej Pętli zostanie ekskluzywnym pomocnikiem dla Daniela Martina. Będzie miał również okazję powalczyć o zwycięstwo etapowe.
Debiut w Tour de France oznacza, że Włoch opuści setną edycję wyścigu Giro d’Italia. Brambilla może szczególnie tego żałować, gdyż przyszłoroczna trasa „różowego wyścigu” będzie przebiegała przez jego rodzinne miasto.
„Jeśli mam być w dobrej formie podczas Tour de France, to muszę zrezygnować z występu w Giro” – powiedział Brambilla w wywiadzie dla Giornale di Vicenza.
Włoch ma ułożony program startów specjalnie pod lipcowy występ we Francji. 29-latek zacznie sezon w Australii, gdzie w styczniu pojedzie w Tour Down Under i Cadel Evans Great Ocean Road Race. Kolejnym etapem przygotowań będzie Abu Dhabi Tour, a potem nastąpi powrót do Europy i start w Strade Bianche. Brambilla weźmie udział też w Tirreno-Adriatico, Volta a Catalunya i Wyścigu Dookoła Kraju Basków. Pod koniec kwietnia spróbuje swoich sił na ardeńskich klasykach, gdzie będzie współpracował z Martinem i Julianem Alaphilippe. Maj będzie miesiącem odpoczynku, a przed docelowym wyścigiem Włoch pojedzie w Criterium du Dauphine i w mistrzostwach swojego kraju.