Decydujący podjazd belgijskiego wyścigu ponownie utrudni walkę o wygraną.

W sezonie 2016 brukowany Molenberg (500m, średnio 9.7%) nie znalazł się na trasie wyścigu, ponieważ trwały na nim roboty drogowe. Zamiast tego organizatorzy skorzystali z łatwiejszego Boembeke (1200m, średnio 5%) pokrytego asfaltem. Droga będzie więc podobna do tej użytej w 2015 roku kiedy kolarze Etixx-Quickstep musieli uznać wyższość Iana Stannarda (Team Sky).

73. edycja Omloop Het Nieuwsblad wystartuje 25 lutego w Ghent. Meta została przywrócona na tradycyjne Emile Clauslaan po tegorocznym, nieudanym eksperymencie. W przyszłym roku wyścig zadebiutuje w kategorii WorldTour. W obecnym sezonie po długiej ucieczce i sprinterskim finiszu wygrał Greg Van Avermaet (BMC), który pokonał Petera Sagana (Tinkoff) i Tiesja Benoot (Lotto-Soudal).

Poprzedni artykułZakarin wystartuje w Giro i Vuelcie
Następny artykułMeta Ronde van Vlaanderen w Oudenaarde do 2023 roku
Menedżer sportu, fotograf. Zajmuje się sprzętem, relacjami na żywo i wiadomościami. Miłośnik wszystkiego co słodkie, w wolnym czasie lubi wyskoczyć na rower żeby poudawać, że poważnie trenuje.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments