Michał Kapusta / naszosie.pl

Huzar ogłosił swoją decyzję na konferencji prasowej w Hotelu Sobotel, w Sobótce.

Jesienią Bartek ogłosił, że nie przedłużył kontraktu z Bora-Argon 18 (od nowego sezonu BORA-hansgrohe). Kontuzja w Vuelta a Espana sprawiła, że Polak miał spory dylemat na temat swojej przyszłości. Oficjalną decyzję poznaliśmy dziś na konferencji prasowej w Sobótce.

Vuelta miała być wyścigiem być albo nie być. Rozmawialiśmy z grupą w trakcie Giro i wtedy miałem potwierdzenie, że zostanę. Pojechałem bardzo dobry Tour de France i odpowiednio zregenerowałem się na Hiszpanię. Tam było jak było… Temat przyszłości jest bardzo skomplikowany. Bardzo chciałbym pozostać w zawodowym peletonie. Na tę chwilę muszę zakończyć swoją zawodową karierę. Nie udało mi się znaleźć ekipy, która satysfakcjonuje mnie warunkami. Chciałbym jeszcze wystartować w wyścigu w Polsce, ponieważ nie podoba mi się, że przy ostatnim starcie widnieje „nie ukończył”.

Na szczęście na (wciąż ewentualnej) sportowej emeryturze Bartek nie będzie się nudził. Kontynuuje pracę z KS Abus Deichmann MAT Sobótka oraz Huzar Bike Academy i organizację wyścigów razem z Ślęża Sobótka Bike Academy. Zapowiada też starty w wyścigach razem ze swoimi podopiecznymi.

Nie chcę wygrywać. Proszę się nie dziwić, jeśli będę w ostatniej grupie, ale osoby, z którymi będę jechał będą miały najlepsze wspomnienia (śmiech). Chcę też zostać menedżerem młodych zawodników, ponieważ wiem jak ciężko jest znaleźć miejsce w dobrej drużynie. Zdobyłem trochę znajomości i mam nadzieję, że uda się pomóc kilku kolarzom skontaktować się z grupami z zachodu.

Huzar zapowiada również podejście do pracy dziennikarza.

Nie chcę, żeby umarł mój kanał na YouTube. Będę się pojawiał w zawodowym peletonie z kamerą, nagrywał kolejne „Huzar shoty”. Powoli mam nadzieję przygotowywać się do roli dyrektora sportowego w swojej ostatniej ekipie BORA-hansgrohe.

Poprzedni artykułBoonen i Gilbert mogą połączyć siły we Flandrii
Następny artykułPhilippe Gilbert musi oddać Omedze Pharma-Lotto 300 tysięcy euro
Menedżer sportu, fotograf. Zajmuje się sprzętem, relacjami na żywo i wiadomościami. Miłośnik wszystkiego co słodkie, w wolnym czasie lubi wyskoczyć na rower żeby poudawać, że poważnie trenuje.
Subscribe
Powiadom o
guest
1 Komentarz
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
Ela
Ela

Prawdopodobnie zadecydowały względy pozasportowe, dziwię się, że grupa zaczynająca I sezon w WT pozbywa się sprawdzonego i doświadczonego zawodnika na Wielkie Toury. Podobnie Majka – nagle z lidera został pomocnikiem słabszego przecież Koeniga- zamiast ułożyć plan startów ” pod siebie”, czyli- TdF- Vuelta, musi męczyć się w Giro. Ale cóż, póki nie mamy własnej grupy możemy tylko ponarzekać.