roadcycling.com

Chociaż wciąż nie wiemy kto zorganizuje mistrzostwa świata w 2019 roku pojawiają się już pierwsi chętni do organizacji światowego czempionatu rok później. Swoją kandydaturę złożyła włoska Vicenza.

Włosi proponują niemal 21-kilometrową pętlę z dwoma podjazdami – Monte Berico (1,15 km o średnim nachyleniu 7%) oraz Via Costacolonna (1,7km. 7,1%).  Pierwsza z tych hopek była metą 12. etapu ubiegłorocznego Giro d’Italia, gdzie zwyciężył Philippe Gilbert. Linia mety w Vicenzie znalazła by się blisko samego centrum miasta na Via Roma.

Podobnie jak w 2013 roku we Florencji – Vicenza nie będzie jedynym miejscem które odwiedzą największe kolarskie gwiazdy. Padwa ma być być gospodarzem pięciu czasówek i dwóch wyścigów ze startu wspólnego. Wyścig elity mężczyzn miałby wystartować w Wenecji.

Panowie mieliby wystartować na słynnym Piazza San Marco, a start ostry nastąpiłby na Ponte della Liberta – moście łączącym centrum Wenecji ze stałym lądem. Następnie kolarze jadąc przez malownicze tereny Wenecji Euganejskiej dotarli by do Vicenzy, gdzie do pokonania byłoby 6 lub 7 pętli.

vicenza

Źródło: cyclingnews.com

Poprzedni artykułJest kompromis w sprawie drużynowej jazdy na czas w ramach mistrzostw świata
Następny artykułZapowiedź szosowych mistrzostw Europy 2016
Licencjat politologii na UAM, pracuje w sklepie rowerowym, półamatorsko jeździ rowerem. Za gadanie o dwóch kółkach chcą go wyrzucić z domu. Jeśli już nie zajmuje się rowerami, to marnuje czas na graniu w Fifę. W trakcie Tour de Pologne zazwyczaj jest na Woodstocku.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments