Niki Terpstra (Etixx – Quick Step) był najszybszy na trasie trudnego klasyku Dwars door het Hageland – Aarschot, głównie dzięki świetnej pracy Łukasza Wiśniowskiego!
24 ekipy stanęły dziś na starcie bardzo trudnego wyścigu Dwars door het Hageland – Aarschot. Przed kolarzami były do przejechania 194 kilometry. Po drodze musieli zmierzyć się z 20. brukowanymi i szutrowymi sektorami, a na dodatek na trasie było także kilka krótkich, ciężkich podjazdów.
Wśród startujących mieliśmy drużynę CCC Sprandi Polkowice, Łukasza Wiśniowskiego (Etixx – Quick Step) oraz dwóch kolarzy w barwach Cycling Academy: Wojciecha Migdała i Emanuela Piaskowego.
Ze względu na specyfikę trasy sytuacja zmieniała się jak w kalejdoskopie. 37 kilometrów przed metą na czele jechało dziesięciu zawodników, wśród których byli między innymi Łukasz Wiśniowski i Jelle Wallays (Lotto – Soudal). Kolejna grupa traciła 45 sekund, a peleton kręcił dwie minuty później.
Sektory szutrowe były bardzo trudne i bliżej im było raczej do kolarstwa przełajowego. 19 kilometrów przed metą do prowadzącej grupki dojechało kilku kolarzy. Na jednym z sektorów z powiększonej prowadzącej grupki zaatakował znakomity przełajowiec Wout Van Aert (Crelan – Vastgoedservice). Belg jednak szybko został doścignięty.
Kolejny odcinek szutrowy wykorzystał na atak Wallays. Mimo mocnego tempa w kolejnej grupie Wallays powiększył przewagę do 20 sekund na 7 kilometrów przed metą. Zwycięzca Grand Prix Cerami świetnie radził sobie z kolejnymi kilometrami, ale na ostatnim podjeździe został wyprzedzony!
Zwycięzcą został Niki Terpstra (Etixx – Quick Step), dzięki świetnej pracy Łukasza Wiśniowskiego. Drugi był Wout Van Aert (Crelan – Vastgoedservice), a trzeci Florian Sénéchal (Cofidis, Solutions Crédits). Piekielnie zmęczony Wallays zajął czwarte miejsce i na mecie długo nie mógł się z tym pogodzić.