Góry opuszczamy z mieszanymi uczuciami – były emocje, ale też fatalna pogoda, kraksy i odwołany królewski etap. Czasówka w Krakowie zakończy 73. Tour de Pologne.
Zeszłoroczny etap jazdy indywidualnej na czas kojarzy nam się znakomicie – Marcin Białobłocki (ONE Procycling, wtedy reprezentacja Polski) pojechał fantastycznie i wygrał pokonując przyszłego mistrza świata Vasiliya Kirienkę (Team Sky). W tym roku Marcin również celował w krakowskie zmagania, ale piąty etap zweryfikował jego plany – kraksa, deszcz, niska temperatura i duże przewyższenia sprawiły, że były mistrz Polski wycofał się z rywalizacji.
Trasa etapu w Krakowie jest identyczna jak poprzednio – start i meta na krakowskim rynku oraz nawrót w Krzyszkowicach. Całość liczy 25km przy przewyższeniu zaledwie 100m. Trudność może sprawić kostka na początku i końcu, zwłaszcza jeśli pojawią się opady.
Na starcie 98 kolarzy – tych, którzy zdołali przetrwać ekstremalne warunki piątego etapu. Udało się to nawet kilku czasowcom – Alex Dowsett (Movistar) jest byłym rekordzistą w jeździe godzinnej i jednym z najlepszych specjalistów od tego typu etapów na świecie. Zwycięzca czasówki z Giro d’Italia Primoz Roglić (LottoNL-Jumbo) od dawna zapowiadał, że celuje w ostatni etap Tour de Pologne. Tomasz Marczyński zapowiada, że Tim Wellens (Lotto-Soudal) wcale nie jest bez szans, żeby wygrać również ostatni etap i przypieczętować zwycięstwo w wyścigu.
Kibice w Polsce mogą również stawiać na Michała Kwiatkowskiego (Team Sky). Kolarze i dyrektorzy sportowi innych ekip przyznają, że widać było ambicje i siłę „Kwiatka”. Michał będzie na pewno chciał się odegrać za kraksę i stratę na piątym etapie.
Faworyci według naszosie,pl:
- Alex Dowsett (Movistar)
- Primoz Roglić (LottoNL-Jumbo)
- Michał Kwiatkowski (Team Sky)
Harmonogram startu do jazdy indywidualnej na czas – tutaj