Holender przedłużył kontrakt ze swoją obecną drużyną do 2018 roku. Przez ten czas chce próbować sił jako lider w wyścigach wieloetapowych.
Steven jest utalentowanym kolarzem. W maju potwierdził, że jest w stanie wygrać Giro d`Italia, pokazał się tam z bardzo dobrej strony. Cieszymy się, że ufa nam i będzie korzystał z naszego wsparcia w realizacji swoich kolejnych sportowych celów. Obecnie przebywa na obozie wysokościowym w Andorze i przygotowuje się do hiszpańskiej Vuelty oraz igrzysk olimpijskich – poinformował dyrektor sportowy LottoNL Nico Verhoeven.
Kruijswijk był liderem LottoNL-Jumbo w tegorocznym Giro d`Italia. Na ostatnich etapach nosił różową koszulkę, ale jeden niefortunny upadek na zjeździe spowodował, że stracił czas do rywali, a co za tym idzie szansę na zwycięstwo w całym wyścigu. Mimo to pokazał, że jest w stanie trzymać się z najlepszymi w wysokich górach i wytrzymać trudy trzytygodniowego ścigania.
Drużyna planuje stworzyć dobry, sprinterski pociąg i skład, który będzie w stanie wygrywać wielkie toury. Jestem pewien, że razem spełnimy te plany. Współpraca z tą drużyną to przyjemność, więc cieszę się z przedłużenia kontraktu. Tegoroczny wyścig Giro d`Italia wzmocnił moją pewność siebie – napisał Kruijswijk.
Niesamowicie wyglądał jego upadek na zjeździe z Góry Jagnięcej. Zrobił z rowerem salto na śnieżnej bandzie. W sumie to ten śnieg zamortyzował upadek i Stefan dotarł cały do mety wyścigu.