Polak walczył w ucieczce i zbierał punkty na górskich premiach. W nagrodę do jutrzejszego, piekielnie trudnego etapu, przystąpi w koszulce w grochy dla najlepszego kolarza w klasyfikacji górskiej.
„Jestem zadowolony z dzisiejszego etapu. Zabrałem się w odjazd dnia i wygrałem koszulkę w grochy – mam z nią miłe wspomnienia ?. Oczywiście szkoda, że nie udało się pojechać po wygraną etapową, ale też ważne że noga kręci się coraz lepiej. Szkoda dzisiaj Alberto, bo stracił trochę czasu, ale walczymy cały czas!”
Źródło: FB Rafał Majka