Team Tinkoff / Luca Bettini/BettiniPhoto©2016

Ostatni górski etap Giro d’Italia przewrócił klasyfikację generalną. Dość nieoczekiwanie, do Turynu w maglia rosa wjedzie Vincenzo Nibali. Rafał Majka, który ostatecznie zakończy rywalizację na 5 miejscu, nie ukrywa, że nie był najmocniejszym zawodnikiem w stawce.

Etap z Guillestre do Sant’Anna di Vinadio był jednym z najtrudniejszych w historii. Jednocześnie było pewne, że to na nim rozstrzygną się losy wyścigu. Po przekroczeniu linii mety miały miejsce pierwsze podsumowania. Takowej dokonał również Rafał Majka.

Dzisiaj była moja ostatnia szansa, na pewno dałem z siebie wszystko. Etap był niezwykle ciężki, ale byli kolarze mocniejsi ode mnie. Nauczyłem się wiele na tym wyścigu, wiem też że jeszcze trochę pracy przede mną, aby wygrywać wielkie wyścigi z najlepszymi kolarzami na świecie. Wiem jednak, że stać mnie na to. Dziękuję wszystkim kibicom za wspieranie mnie na całej trasie tegorocznego Giro! To dla mnie wielkie wsparcie, szczególnie w najtrudniejszych chwilach, gdy najbardziej boli na podjeździe!

5. miejsce w klasyfikacji generalnej Giro jest też najlepszym wynikiem Polaka w długiej historii kolarstwa.

Poprzedni artykułGrzegorz Stępniak zwycięzcą Tour of Estonia!
Następny artykułEsteban Chaves: „Po prostu nie miałem nóg”
Dziennikarz z wykształcenia i pasji. Oprócz kolarstwa kocha żużel, o którym pisze na portalu speedwaynews.pl. W wolnych chwilach bawi się w tłumacza, amatorsko jeździ i do późnych godzin nocnych gra półzawodowo w CS:GO.
Subscribe
Powiadom o
guest
7 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
PAWEL
PAWEL

JESTEŚ RAFCIO GOŚĆ 😉 POZDRO

Łukasz
Łukasz

Dla nas jesteś the best!!!!

Zbig
Zbig

Brawo Rafał, za wynik i za komentarz!

Rafał
Rafał

Też mam nieodparte wrażenie że wyciągnął maxa przy tej formie. Forma tylko dobra a nie znakomita jak chce się walczyć o zwycięstwo w tourze. Mam nieodparte wrażenie że tinkoff zrobiło to celowo majka ma być w najlepszej formie w lipcu, wszystko pod Contadora. Zbednie, quintana jest w takiej formie że w tourze mu nikt nie podskoczy.

Jacek
Jacek

Tak, Rafał, stać Cię na to! Możesz liczyć na moje wsparcie 🙂

Bigdan
Bigdan

Rafał kto coś w życiu wywalczył chyli czoła przed twoim sukcesem i twoją pracą brawo
pozdr BH

karol
karol

Ja tez kibicuje Rafalowi, ale powiedzmy sobie wprost- Rafal to nie jest gosc ktory wygra kiedykolwiek wielki Tour. Jest bardzo dobry ale nie wybitny. Przede wszystkim nie ma dynamiki, eksplozywnosci. On jedzie dobrze stalym, mocnym tempem ale nie ma zadnego depniecia. Albercik, Froome, Quintana, Aru, Nib kazdy z nich potrafi odjechac nawet na krotkim odcinku, wtedy sie robi przewage. A Rafal bez depniecia ani nie jest w stanie im odjechac ani nie jest w stanie urzymac kola kiedy oni nacisna.
Jak bedzie mial dobry wyscig i do tego jakis pech rywala- to bedzie 3, jak wyscig bedzie sredni a faworyci beda doejzdzac do mety to bedzie mial miejsca 5-7, to jest jego poziom. Oczywiscie swietny, bo jest czolowka najlepszych gorali swiata, natomiast nie ma co pompowac balonika i pisac o zwyciestwach.