17 etap Giro d’Italia nie przyniósł żadnych zmian w klasyfikacji generalnej, lecz nie można powiedzieć, że nie był emocjonujący. Zapraszamy do zapoznania się z wypowiedziali Rogera Kluge i Stevena Kruijswijka.
Roger Kluge
Jestem zawodowcem od 6 lat i właśnie na takie zwycięstwo czekałem całą karierę. To spełnienie moich marzeń. Cała akcja nie była zaplanowana. Pracowałem dla Heinricha Hausslera, ale nagle wyczułem szansę dla siebie. Linia mety była bardzo blisko, więc musiałem spróbować. Po wczorajszej informacji o rozwiązaniu drużyny po sezonie każdy z nas był przybity. Stwierdziliśmy jednak, że do końca będziemy się wspierać i walczyć o swoje. Bardzo się cieszę, że szybką odpowiedzią na całe zajście było moje zwycięstwo.
Steven Kruijswijk
Etap był bardzo długi, ale przebiegł całkiem przyjemnie. Cały dzień starałem się cieszyć z jazdy w magia rosa, bo wiem, że od jutra zacznie się cykl trudnych etapów, na których będę atakowany ze wszystkich stron. Jutrzejsza końcówka będzie niezmiernie trudna. Blisko mety do pokonania będzie bardzo ciężki zjazd. Emocje są gwarantowane.