Fot. KWK

Nowozelandczyk Hamish Schreus został zwycięzcą Karpackiego Wyścigu Kurierów. Ostatni etap padł łupem Kena-Levi Eikelanda, który wykorzystał pomyłkę trasy grupy liderów.

Ostatni etap Karpackiego Wyścigu Kurierów ruszał z Żabna, by po 130 kilometrach zameldować się w Tarnowie. Na trasie znalazł się m. in. wymagający podjazd pod Golgotę.

kwk

Aż do Golgoty nie zawiązała się żadna akcja która trwałaby dłużej niż kilka kilometrów. Tam do przodu ruszył Rosjanin Kaberniak i Ward Jaspers –  kolarz z młodzieżowej grupy Lotto – Soudal. To oni między sobą rozegrali górską premię, a na zjazdach peleton ich dogonił i znów mieliśmy całą grupę na czele wyścigu.

Na podjeździe pod Lubinkę czołową grupę tworzyła czwórka zawodników w której jechał Marcin Karbowy z reprezentacji Polski. Harcownicy byli w stanie zyskać niemal minutę przewagi nad peletonem, ale po drugim podjeździe pod Golgotę po odjeździe nie było już śladu. Na płaskim odcinku w stronę Tarnowa czołówkę wyścigu tworzyła czterdziestoosobowa grupa w której znajdowali się wszyscy najważniejsi kolarze w kontekście klasyfikacji generalnej.

W samej końcówce mieliśmy festiwal ataków, a najgroźniejszy przeprowadził niezmordowany Ward Jaspers i za sprawą zawodników Astana City został doścignięty na końcowych kilometrach. W Tarnowie było niewielkie zamieszanie ze względu na to, że kolarze pojechali złą drogą na ostatnich 2 kilometrach. Z tego powodu o zwycięstwo etapowe walczyła druga grupa która jechała z niewielką stratą. W organizacyjnym chaosie najlepiej poradził sobie Ken-Levi Eikeland (Team FIXIT.no), a podium uzupełniło dwóch Polaków – Mateusz Grabis (TC Chrobry Scott Głogów) i Karol Kuklewicz (TKK Pacific Toruń).

Jako, że pomyłka trasy miała miejsce na ostatnich trzech kilometrach to liderom został zaliczony czas grupy która jako pierwsza przekroczyła linię mety. Dzięki temu po sukces w klasyfikacji końcowej sięgnął Hamish Schreurs (Klein Constantia), a drugie miejsce zajął Michał Paluta (CCC Sprandi Polkowice). Na najniższym stopniu podium stanął Max Kanter (LKT Brandenburg).

Klasyfikację do lat 20 wygrał Max Kanter (LKT Brandenburg), punktową Hamish Schreurs (Klein Constantia), a górską Evgeny Kobernyak (Rosja).

Wyniki

 

Poprzedni artykułPoznaliśmy „dzikie karty” na Vuelta a Espana 2016
Następny artykułGiro d’Italia 2016, czyli pojedynek najlepszych sprinterów globu
Licencjat politologii na UAM, pracuje w sklepie rowerowym, półamatorsko jeździ rowerem. Za gadanie o dwóch kółkach chcą go wyrzucić z domu. Jeśli już nie zajmuje się rowerami, to marnuje czas na graniu w Fifę. W trakcie Tour de Pologne zazwyczaj jest na Woodstocku.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments