Po raz kolejny, początek sezonu jest dla Katarzyny Niewiadomej bardzo udany. Młoda Polka, po znakomitej jeździe, ukończyła Strade Bianche na 2 pozycji. Mieliśmy przyjemność porozmawiać z naszą zawodniczką na temat ostatniego startu oraz planów na dalszą część sezonu.

Jak to jest być pierwszą liderką rankingu UCI do lat 23?

To fantastyczne uczucie być pierwszą orliczką, która przoduje tej klasyfikacji. Myślę, że wpisałam się tym wynikiem w historię kobiecego kolarstwa. Dobrze jest móc pozostawić po sobie jakiś ślad. Będę też robić wszystko, by utrzymać prowadzenie do końca sezonu.

Co zaważyło, że w końcówce Armitstead była mocniejsza? To Ty atakowałaś i było widać, że rozkręciłaś bardzo mocne tempo.

Zgadza się, zainicjowałam atak, lecz Lizzy jest o wiele szybsza ode mnie. Jej kontratak był bardzo dynamiczny. Ja dałam z siebie wszystko i nie miałam nic w rezerwie by utrzymać koło Lizzy.

Jak porównałabyś swoją formę z ostatnich tygodni i sprzed roku? W Strade Bianche było lepiej, ale pierwsze bruki nie poszły po Twojej myśli.

W Omloop het Nieuwsblad miałam problemy z rowerem. Pierwszy raz, po kraksie musiałam zmienić rower na zapasowy. Później złapałam gumę i miałam problem z hamulcami. Wyszło na to, że nie mam na czym jechać. Forma była dobra, podobna do tej ze Strade. Po prostu zabrakło trochę szczęścia.

Czujesz, że w tym roku stać Cię na więcej niż w ubiegłym sezonie?

Zdecydowanie! Czuje się mocniejsza, okres przygotowawczy na pewno zaprocentował. Teraz muszę tylko zachować spokój i dalej robić to, co robiłam do tej pory.

Jakie plany i cele stawiasz sobie przed następnymi wyścigami?

Niestety nie pojadę w Hiszpanii. Po zmianie terminu wyścigu, moja drużyna postanowiła go odpuścić. Na pewno pojadę Trofeo Alfredo Binda, jeden z klasyków w Belgii i Ronde van Vlaanderen. Kolejnym moim celem, a zarazem wielkim marzeniem jest dobry wynik na Fleche Wallone. Do tego wyścigu zostało jednak jeszcze trochę czasu.

Czujesz się na siłach, by pokonać wszystkie rywalki na Muur de Huy?

Nie ukrywam, że jest to moje marzenie! Od ubiegłego roku zdobyłam wiele doświadczenia, które na pewno będę chciała wykorzystać na Fleche Wallone. 

Co chciałabyś powiedzieć swoim kibicom?

Trzymajcie kciuki! Zawsze mi to pomaga i bardzo mnie motywuje!

 

Rozmawiał Dawid Gruntkowski

Poprzedni artykułDemare, Majka i Matthews po 1. etapie Paryż – Nicea
Następny artykułMocny skład Etixx-Quickstep na Tirreno-Adriatico
Dziennikarz z wykształcenia i pasji. Oprócz kolarstwa kocha żużel, o którym pisze na portalu speedwaynews.pl. W wolnych chwilach bawi się w tłumacza, amatorsko jeździ i do późnych godzin nocnych gra półzawodowo w CS:GO.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments