Konflikt na linii UCI – ASO staje się coraz głośniejszy. Tym razem, swoje zdanie na temat ostatnich działań ASO przedstawił menadżer zespołu Movistar, Eusebio Unzue.

Hiszpański działacz nie ukrywa rozczarowania całą sytuacją. W jego mniemaniu, decyzja ASO o wycofaniu swoich wyścigów z cyklu World Tour jest jedną z najgorszych dla kolarstwa.

Przy tak wysokim poziomie profesjonalizacji kolarstwa nikt nie chciał słyszeć, iż może dojść do tak wielkiego rozłamu. To nie jest dla nas dobra informacja. Kilka lat temu już to przerabialiśmy. Szkoda, że nie udało się całego układu zabetonować. Nam, osobom, które znajdują się między młotem a kowadłem, pozostało słuchać obu grup interesu. By zażegnać spór, pierwszy krok wykonać powinno UCI. Dopiero później my możemy dodać cokolwiek od siebie. – powiedział.

Według Unzue, dość szybko można by było połączyć pomysły UCI i ASO.

Według mnie, człowieka, który od lat jest związany z kolarstwem, ograniczenie ilości zawodników na starcie wyścigu nie przyniesie nam nic dobrego. Jednocześnie jestem otwarty na pomysł skrócenia imprez etapowych.

Poprzedni artykułKomu bilety do peletonu?
Następny artykułSyryjki w Niemczech uczą się jeździć na rowerze
Dziennikarz z wykształcenia i pasji. Oprócz kolarstwa kocha żużel, o którym pisze na portalu speedwaynews.pl. W wolnych chwilach bawi się w tłumacza, amatorsko jeździ i do późnych godzin nocnych gra półzawodowo w CS:GO.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments