„Żelki” pozostaną w peletonie już na siedemnasty i osiemnasty sezon. Jest to najdłużej trwający sponsoring w amerykańskim kolarstwie.

Przedłużenie zostało podpisane na dwa kolejne sezony. Drużyna ma zapewnioną przyszłość na sezony 2016 i 2017. Dyrektor drużyny Danny Van Haute cieszy się z faktu podpisania kolejnej umowy.

Tak duża stabilizacja pozwala nam na kontraktowanie kolarzy z pewną przyszłością. Krajowe kolarstwo rzadko widywało tak dużą rzetelność.

Drużyna należąca do trzeciej dywizji Continental straci swojego lidera z poprzedniego sezonu Gavina Manniona. 24-latek był czwarty w klasyfikacji generalnej USA Pro Cycling Challenge i trzeci w Tour of the Gila. Mannion zamieni „Żelki” na Drapac. W składzie Jelly Belly pozostaną jednak Lachlan i Gus Morton, Jacob Rathe, Alexandr Braico i Josh Berry. Po dwóch latach nieobecności wróci też Ben Wolfe.

Cieszymy się z naszego dziedzictwa, jakim jest najdłużej trwający sponsoring na świecie. Nie możemy się doczekać kolejnych emocji i wyników za sprawą Danny’ego Van Haute i jego utalentowanego składu. – powiedziała Stephanie Scott, dyrektor marketingowy firmy Jelly Belly.

fot. jellybellycycling.com

Poprzedni artykułWojciech Migdał na dłużej w Cycling Academy!
Następny artykułWingate Challenge – kolarska bitwa światów od soboty w Veloart!
Menedżer sportu, fotograf. Zajmuje się sprzętem, relacjami na żywo i wiadomościami. Miłośnik wszystkiego co słodkie, w wolnym czasie lubi wyskoczyć na rower żeby poudawać, że poważnie trenuje.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments