Od kilku lat, zespół Sky miał problemy z dobraniem odpowiedniego lidera na pagórkowate wyścigi jednodniowe. Wszystko zmieniło się wraz z przyjściem Michała Kwiatkowskiego, który rozwiązał jeden z największych problemów Dave’a Brailsford’a.
Kontrakt 25-letniego Polaka jest idealnym dopełnieniem do doskonale radzącego sobie w krajach Beneluxu Gerrainta Thomasa, który w niedawno zakończonym sezonie pokazał, że potrafi powalczyć z najlepszymi „brukowcami” w peletonie. Niewykluczone jednak, iż Walijczyk odpuści zbliżającą się kampanię wiosenną, by odpowiednio przygotować się do startu w Tour de France.
Swojego zadowolenia z rozpoczęcia współpracy z „Kwiato” nie kryje dyrektor sportowy Servais Knaven:
Michał wie, jak to jest wygrywać najtrudniejsze klasyki. Jest jednym z największych talentów w peletonie. W końcu nie byle kto wygrywa mistrzostwa świata i jeden z najważniejszych klasyków w kalendarzu, czyli Amstel Gold Race.
Nie jest powiedziane, że w przyszłym sezonie dane mu będzie powtórzyć sukcesy, lecz według mnie jego obecność w drużynie jest dobra dla wszystkich.
Według portalu velonews.com niewykluczone jest, iż Kwiatkowski będzie także liderem „Niebiańskich” podczas legendarnego Ronde van Vlaanderen.
Fot: naszosie.pl