Ucieczka Romaina Bardet i próby zmęczenia Chrisa Froome’a przez pozostałych górali – tak w skrócie można podsumować 18 etap Tour de France. Poniżej prezentujemy wypowiedzi głównych aktorów całego widowiska.

Chris Froome:

Dzisiaj nie mieliśmy za dużo pracy. Po odjeździe kolarzy z drugiej dziesiątki, ekipy LottoNL i Giant wzięły się za pracę, by utrzymać dobre pozycje swoich liderów. Bardzo nam to pomogło. Dodatkowo nadal mam w czołówce Gerainta Thomasa, co daje mi dużo pewności. Quintana i Valverde jadą dość ostrożnie, bo wiedzą, że mogą stracić swoje doskonałe pozycje, jeśli tylko zdarzy im się przeszarżować. Jednocześnie my skupiamy się właśnie na dwójce z Movistaru, bo tylko oni mogą nam zagrozić. Sam czuje się dobrze, a na pewno lepiej niż 2 lata temu. Do Paryża zostały jeszcze dwa ciężkie etapy, jednak czuję, że będę w stanie je kontrolować. Chciałbym jeszcze coś ugrać, ale nie będę zamęczał kolegów dla jednodniowego wypadu. Kto wie, może na Alpe d’Huez coś więcej pokaże Wout Poels? Jego rodzina będzie obecna na zakręcie Holendrów i na pewno nie umknie to naszej uwadze.

Romain Bardet:

Wszystko było zaplanowane od samego rana. Najtrudniejszy był sam odjazd od peletonu. Od kilku dni uciekały duże grupki i podobnie było dzisiaj. Moim celem było zgubienie jak największej liczby rywali na Col du Glandon. Chciałem zaatakować już u podnóża, ale wiedziałem, że w końcówce będzie wiało w twarz, co dało mi do myślenia. Pojechałem tak, jakby linia mety znajdowała się na szczycie przełęczy. 

Nairo Quintana:

Nadal wierzę, że mogę wygrać Tour. Czuje się dobrze i nadal liczę, że zgubię Froome’a. Na odrobienie strat mam jeszcze dwa dni, które postaram się jak najlepiej wykorzystać. La Toussuire to przyjemny podjazd, jednak preferuję końcówkę pod Alpe d’Huez. Dziś, kiedy zaatakował Nibali, nieco cięższe chwile przeżywał Valverde, dlatego też postanowiłem przeskoczyć na koło Rekina. Na wszystkich przełęczach, które zostały nam do przejechania, Froome może zapłacić za ostrą jazdę przez kilkanaście dni. Ja też mogę mieć słabszy dzień, ale wierzę, że to Brytyjczyk będzie w gorszej sytuacji. Nie mam żadnego sekretnego planu, po prostu chcę wygrać.

 

fot. letour.fr

Poprzedni artykułZapowiedź 19. etapu Tour de France 2015
Następny artykułSajnok wygrywa prolog wyścigu juniorów ”Niemen”
Dziennikarz z wykształcenia i pasji. Oprócz kolarstwa kocha żużel, o którym pisze na portalu speedwaynews.pl. W wolnych chwilach bawi się w tłumacza, amatorsko jeździ i do późnych godzin nocnych gra półzawodowo w CS:GO.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments