Niestety. Sprawdził się czarny scenariusz po kraksie Tony Martina (Etixx – Quick Step). Niemiec złamał obojczyk.
Lider wyścigu Tour de France, zaliczył kraksę na ostatnim kilometrze szóstego etapu imprezy. Zwycięzca brukowego odcinka z metą w Cambrai zdołał dojechać do mety z pomocą Michała Kwiatkowskiego i Michała Gołasia. Kilka minut później wyszedł na podium, by założyć koszulkę lidera. Cały czas na jego twarzy wyraźny był grymas bólu.
Po etapie zrobiono mu prześwietlenie, które wykazało złamany obojczyk. Informację potwierdził sam zawodnik na Twitterze.
Wieczorem, po konsultacji z zespołem okazało się, że Tony Martin wycofał się z wyścigu.