Żółta koszulka – W różowym wyścigu wyróżnia się Michael Matthews. Ma róż, niech ma też żółtą koszulkę. Orica wykorzystuje pierwsze etapy perfekcyjnie. Plan realizowany w 100 procentach, a to duża sztuka na tak trudnym wyścigu jak Giro. Na wyróżnienie zasługuje ekipa CCC Sprandi Polkowice. Szukają swojej szansy, choć na razie bez efektów, ale próbować trzeba. Brawo Paweł Bernas z ActiveJet za drugi wygrany wyścig i to, jak się w Polsce określa, w jaskini lwa, czyli na Grodach.
Czarna koszulka – Kacper Gronkiewicz wreszcie zasłużył. Na czarną koszulkę za samosądy w Baboszewie. To, że Jarosław Marycz przeszkadzał w pociągu Kolss-BDC jeszcze nie upoważnia, aby z motorniczego zamieniać się w boksera w publicznym w końcu miejscu. Nerwy w konserwy i na eksport – ładnie się kiedyś mówiło. Czy tata Grzegorz pochwalił czy zganił? Czy mama Aldona natarła uszu? Brak informacji, ale w czarnej koszulce łatwiej będzie znieś te niedogodności.
Tomasz Jaroński – Eurosport