Michał Kwiatkowski zajął w Paryż-Nicea drugą pozycję. Oto co powiedział lider Etixx-Quick – Step na mecie francuskiej etapówki.

„Nie żałuję, bo wczoraj był dzień pełen ataków. Musieliśmy przejąć inicjatywę, by wygrać Paryż-Nicea. To się jednak nie udało, ale przynajmniej walczyliśmy i staraliśmy się zmienić losy klasyfikacji generalnej. Nie miałem już sił w nogach kiedy Gallopin przyspieszył”, powiedział mistrz świata.

„Jestem zadowolony z drugiego miejsca. Zresztą Richie Porte był bardzo silny i to on zasłużył na zwycięstwo. Ja wygrałem prolog i spędziłem kilka dni w żółtej koszulce lidera. Znów zebrałem sporo cennego doświadczenia, które z pewnością zaprocentuje w przyszłości. Ten start dał mi sporą motywację do kolejnych wyścigów. Wszystko idzie w dobrym kierunku. Rywalizacja z czołowymi góralami na podjazdach dodała mi pewności siebie. Co roku notuję mały progres i mam nadzieję, że w dalszym ciągu będę się rozwijał. Cieszę się również z mojej aktualnej formy. Nie mogę się doczekać startu w Milano-Sanremo i ardeńskich klasykach”, zakończył Kwiatkowski, który w czasówce na Col d’Aze był dziś piąty.

 

Foto: Etixx – Quick Step/Tim de Waele

Poprzedni artykułZnamy przebieg trasy Bałtyk – Karkonosze Tour 2015
Następny artykułNairo Quintana: „Skoczyłem i zobaczyłem, że jestem sam”
W redakcji naszosie.pl praktycznie od samego początku. Obecnie większość czasu poświęca na prowadzenie grupy GVT. Weekendy zazwyczaj spędza na szosach całej Polski. Dla naszosie.pl zdobył trzy medale Mistrzostw Polski dziennikarzy w tym dwa złote. W Mistrzostwach Świata dziennikarzy na Krecie wywalczył czwarte miejsce w jeździe indywidualnej na czas.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments