Michał Kwiatkowski zajął w Paryż-Nicea drugą pozycję. Oto co powiedział lider Etixx-Quick – Step na mecie francuskiej etapówki.
„Nie żałuję, bo wczoraj był dzień pełen ataków. Musieliśmy przejąć inicjatywę, by wygrać Paryż-Nicea. To się jednak nie udało, ale przynajmniej walczyliśmy i staraliśmy się zmienić losy klasyfikacji generalnej. Nie miałem już sił w nogach kiedy Gallopin przyspieszył”, powiedział mistrz świata.
„Jestem zadowolony z drugiego miejsca. Zresztą Richie Porte był bardzo silny i to on zasłużył na zwycięstwo. Ja wygrałem prolog i spędziłem kilka dni w żółtej koszulce lidera. Znów zebrałem sporo cennego doświadczenia, które z pewnością zaprocentuje w przyszłości. Ten start dał mi sporą motywację do kolejnych wyścigów. Wszystko idzie w dobrym kierunku. Rywalizacja z czołowymi góralami na podjazdach dodała mi pewności siebie. Co roku notuję mały progres i mam nadzieję, że w dalszym ciągu będę się rozwijał. Cieszę się również z mojej aktualnej formy. Nie mogę się doczekać startu w Milano-Sanremo i ardeńskich klasykach”, zakończył Kwiatkowski, który w czasówce na Col d’Aze był dziś piąty.
Foto: Etixx – Quick Step/Tim de Waele