Organizator wyścigu Paryż-Roubaix, czyli firma ASO podała listę ośmiu ekip z „dzikimi kartami” na tegoroczne „Piekło Północy”.
Zawodnicy z dwudziestu pięciu zespołów będą rywalizowali w tym sezonie na trasie najtrudniejszego wyścigu klasycznego na świecie. Oprócz siedemnastu formacji z licencjami WorldTour, we Francji pojawi się osiem drużyn z „drugiej dywizji”.
Szczęśliwcami zostali zawodnicy: Bretagne – Séché, Cofidis, Europcar, Bora – Argon 18, MTN – Qhubeka, Topsport Vlaanderen – Baloise , UnitedHealthcare oraz Wanty – Groupe Gobert.
Tegoroczną edycję zaplanowano na niedzielę 12 kwietnia.
Ja chyba czytać nie umiem.A gdzie polska ekipa,która wyniosła MŚ w kolarstwie.My też możemy dać popalić kolarzom podczas TdP,aby zapamiętali nasz tour.Za bardzo się cyckami z pięknymi trasami a puścić po brukach i szutrach jakie widzę podczas relacji na zachodzie.Tam nikt się nie pieści z peletonem.Jak widze rowy z drutami kolczastymi to ciarki idą.
fakt że 4 etapy w Polsce służą tylko dojeniu miast i nudą wieje,
inna sprawa że peleton akurat na takim podrzędnym wyścigu niespecjalnie by jechał po szutrach