Alberto Contador (Tinkoff – Saxo) odniósł swoje pierwsze zwycięstwo w tym sezonie, pokazując rywalom że jeśli dopisze mu zdrowie, trzeba się będzie z nim bardzo liczyć.
Oto co Hiszpan powiedział na mecie trzeciego etapu Vuelta a Andalucia:
„Bardzo się cieszę z tego zwycięstwa, zwłaszcza po tym jaką świetną pracę wykonali moi koledzy z zespołu. Każdy z nich bardzo ciężko dziś pracował. Trzymali wysokie tempo przez cały etap, które podmęczyło moich rywali. Dzięki temu mogłem zdecydować się na końcowy atak.
Po krótkim zjeździe w połowie finałowego podjazdu, zobaczyłem że Paulinho i Basso „naciągnęli” peleton i stworzyła się luka. Postanowiłem wtedy przyspieszyć i odjechać samotnie do przodu. Wiedziałem, że będzie trudno mnie złapać. czułem się dobrze i chciałem się odwdzięczyć ekipie, odnosząc końcowe zwycięstwo” – zakończył.
Z kolei drugi na mecie Chris Froome (Team Sky) powiedział:
„Jestem bardzo zadowolony z tego jak dziś pojechałem. Mój cel jest taki, aby być w formie w dalszej części sezonu, budując ją w ciągu kilku miesięcy pod Tour.
Program startowy Alberto wyprzedza mój, dla niego Giro będzie najważniejszym celem pierwszej części sezonu. Jestem bardzo zadowolony z tego gdzie obecnie jestem. Wszystkie ciężki zimowe treningi dziś przynoszą efekt. Ten wyścig to świetnie miejsce dla mnie, cieszę się, że tu mogłem rozpocząć sezon” – podsumował.
Foto: Tinkoff-Saxo