Julian ArredondoKolejne ekipy podają swoje składy na zbliżające się wielkimi krokami Tour de Pologne. Dziś poznaliśmy zestawienie Europcaru oraz Trek Factory Racing.

Francuska drużyna WorldTour w Polsce stawia na „drugi garnitur” swoich zawodników. Na trasie z Gdańska do Krakowa, pojawi się m.in waleczny Bjorn Thurau, który z pewnością swoich szans będzie szukał w ucieczkach. Na trudniejszych odcinkach powinien uaktywnić się Christophe Kern, a w sprinterskich końcówkach finiszować będzie Jimmy Engoulvent. Rozprowadzać będzie go przedstawiciel młodego pokolenia – Angelo Tulik.

Dużo mocniejszym składem nad Wisłą, dysponować będzie ekipa Trek Factory Racing. W Tatrach o zwycięstwo etapowe powalczy najlepszy góral tegorocznego Giro d`Italia – Julian Arredondo, a w generalkę mogą celować dużo lepiej jeżdżący na czas – Bob Jungels (ostatnio dobra jazda w Tour of Austria) oraz Robert Kiselrovski (dziesiąty kolarz Giro). O dobry wynik na czasówce postara się Kristof Vandewalle, czyli mistrz Belgii w tej specjalności.

Europcar:

BERNAUDEAU Giovanni
COUSIN Jérôme
ENGOULVENT Jimmy
KERN Christophe
MALACARNE Davide
MEDEREL Maxime
THURAU Bjorn
TULIK Angelo

 Trek Factory Racing:

JUNGELS Bob
ARREDONDO Julián David
BEPPU Fumiyuki
FELLINE Fabio
KISERLOVSKI Robert
POPOVYCH Yaroslav
SILVESTRE Fábio
VANDEWALLE Kristof

 

Andrzej Gucwa

Poprzedni artykułPieter Weening wygrał Giro della Toscana
Następny artykułGrzegorz Haba zwycięzcą Pucharu Polski U23
W redakcji naszosie.pl praktycznie od samego początku. Obecnie większość czasu poświęca na prowadzenie grupy GVT. Weekendy zazwyczaj spędza na szosach całej Polski. Dla naszosie.pl zdobył trzy medale Mistrzostw Polski dziennikarzy w tym dwa złote. W Mistrzostwach Świata dziennikarzy na Krecie wywalczył czwarte miejsce w jeździe indywidualnej na czas.
Subscribe
Powiadom o
guest
1 Komentarz
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
Yanev
Yanev

Tydzień po TdF, to raczej tylko drugie rzuty ekip mogą wystartować w wyścigu tygodniowym, okraszone najwyżej jedną czy dwoma gwiazdami. Kiedyś termin TdP kolidował z Vueltą, teraz z TdF. Tak czy owak wcale jakoś nie podzielam zdania, że jest lepiej, jeżeli chodzi o obsadę naszego narodowego. Już na Eneco prawdopodobnie będzie ona ciekawsza.