Czternasty dzień rywalizacji w Tour de France to kolejna, spektakularna przeprawa wyścigu przez Alpy. Meta znajduje się na szczycie podjazdu 1. kategorii – Montée de Risoul.
Kolejny górski odcinek na trasie wyścigu, przez niektórych może być uważany mianem „królewskiego”. Kolarze na trasie odnajdą w sobotę m.in podjazd pod legendarną przełęcz – Col d’Izoard. Wspinaczka kończy się na wysokości 2361 metrów i jest także „dachem” wyścigu. Za nim jednak to nastąpi, kolumna w musi pokonać Col du Lautaret, która czeka w pierwszej fazie odcinka.
Finałowa góra do Risoul, pojawia się często na imprezach organizowanych przez ASO. W niedawnej przeszłości, dwukrotnie gościł tam Tour de l’Avenir oraz Criterium du Dauphiné. Liczy sobie 12 kilometrów długości, ale średnie nachylenie wynosi tam 7 procent.
Profil:
Col d`Izoard:
Finałowy podjazd:
Premie górskie:
- Km 82.0 – Col du Lautaret (2 058 m) 34 km podjazdu; średnio 3.9% – kategoria 1
- Km 132.5 – Col d’Izoard (2 360 m) – Souvenir Henri Desgrange; 19 km podjazdu; średnio 6% – kategoria H
- Km 177.0 – Montée de Risoul (1 855 m) 12.6 km podjazdu; średnio 6.9% – kategoria 1
Lotna premia:
- Km 40.0 – LA PAUTE (BOURG-D’OISANS)
Faworyci według naszosie.pl:
1. Vincenzo Nibali (Astana)
2. Alejandro Valverde (Movistar)
3. Thibaut Pinot (FDJ.fr)
Relacja w Eurosporcie od 12:00
mapki: letour.fr
Andrzej Gucwa
Niech wygraja mlodzi-Pinot,Majka,Barde(ciche marzenia-M.K)